Racibórz: matka z czwórką dzieci wyrzucona na bruk z dnia na dzień [WIDEO]

1
227
matka_na_bruk_foto3_gazeta.jpg

Matka czwórki dzieci wyrzucona na bruk – po powrocie z pracy zauważyła, że rzeczy osobiste jej rodziny zostały wyrzucone z mieszkania, które wynajmowała.

 

Mirela P. jest matką czwórki dzieci w wieku 18, 15, 5 i 3 lata. Od kwietnia 2013 roku wynajmowała mieszkanie przy ul. Lotniczej 26 na Ostrogu. Jak twierdzi, z właścicielką mieszkania wiązała ją pisemna umowa najmu "po cichu" – płatności nie były ewidencjonowane, gdyż właścicielka nie chciała rozliczać się z dodatkowych dochodów z fiskusem. Z tego samego powodu rodzina nie była zameldowana w aktualnym miejscu zamieszkania.

 


Matka czwórki dzieci wyrzucona na bruk przez raciborz_com_pl

Umowa miała obowiązywać do 2015 roku, jednakże we wrześniu właścicielka zmieniła zdanie i dostarczyła pismo, w którym zażądała oddania kluczy do mieszkania do dnia 31 października b.r. Obydwie panie korzystały wcześniej z interwencji i porad Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Pracownik wskazał im drogę prawną poprzez eksmisję sądową, jednakże właścicielka nie skorzystała z tych rad i 4 listopada, na własną rękę, przeprowadziła eksmisję lokatorów przy pomocy wynajętej firmy.

 

– Wróciłam z dziećmi ze szkoły, nasze rzeczy były na dworze i na klatce schodowej, a ona nie chciała nas wpuścić do mieszkania. Co ja mam teraz zrobić? – załamywała ręce kobieta. Poszkodowana ponownie skontaktowała się z pracownikiem PCPR, któremu udało się znaleźć mieszkanie do wynajęcia "u porządnych ludzi" na Placu Jagiełły w Raciborzu. Obie strony konfliktu zapowiadają, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. – Według informacji działu lokalowego Spółdzielni Mieszkaniowej "NOWOCZESNA" ok. 90% właścicieli mieszkań spółdzielczych przy ich wynajmowaniu unika opodatkowania – powiedział nam pracownik PCPR w Raciborzu Krystian Niewrzoł.

 

 

/Wojciech Żołneczko/