Archiwum

Kot po kastracji: nie je bez końca!

Przez

18 grudnia 2013

175

Po kastracji u kota spada poziom hormonów, a także maleją potrzeby energetyczne związane z włóczeniem się, automatycznie zmniejszają się potrzeby energetyczne. W efekcie kot zaczyna tyć. Jak temu zaradzić?

Mogłoby się wydawać że zabieg kastracji/sterylizacji polega na zabieraniu. A tak naprawdę nie analizujemy, jak wiele zarówno nam jak i naszemu kotu ofiarowujemy. Spokojniejsze i dłuższe życie, to tylko jedne z dodatkowych korzyści. Wytwarza się też silniejsza więź z właścicielem, co chyba jest najmilszą zapłatą od naszego mruczącego przyjaciela.

Dojrzały poszukiwacz

Osiągając dojrzałość płciową koty zaczynają gorączkowo rozglądać się za potencjalnym partnerem. Mogą też intensywnie nawoływać i starać się znaczyć swoje terytorium, aby łatwiej można było rozpoznać „kto tu rządzi”. Przeważnie kotki chętniej znaczą powierzchnie poziome (zarówno pazurami jak i moczem), a kocurki pionowe. Znaczenie moczem raczej powinno zaniknąć po zabiegu, jednak w przypadku drapania musimy pamiętać, że będzie to bardzo silna potrzeba którą powinniśmy pozwolić kotu realizować. Oczywiście nie na naszych meblach – a kocich, i najbardziej odpowiedni do tego celu będzie drapak. Innym ważnym aspektem jest organizacja w mieszkaniu, domu czy ogródku; punktów obserwacyjnych. Może być to słupek czy półka, wolne miejsce na regale czy szafie. To z nich kot jako zwierzę terytorialne będzie mógł spokojnie obserwować swoje terytorium wraz z współkorzystającymi z niego, czyli nami. Potrzeba pilnowania terenu pozostaje, dzięki zabiegowi kastracji/sterylizacji zanika potrzeba wędrówek poza terytorium i konieczności toczenia walk. To dzięki zabiegowi możemy, trzymać kilka kotów na jednym terytorium.

Czy kastrowany musi być gruby?

Ponieważ spada poziom hormonów, a także maleją potrzeby energetyczne związane z włóczeniem się, automatycznie zmniejszają się potrzeby energetyczne. Trochę inaczej ma się to do bardzo młodych kotów kastrowanych, wręcz kociąt (do ukończenia 12 miesiąca życia), które nadal powinny otrzymywać karmę dla kociąt (np. PRO PLAN JUNIOR), należy tylko około 7-8 miesiąca zmniejszyć dawkowanie o 10% w stosunku do sugerowanej ilości na opakowaniu. U kotów dorosłych, które stają się coraz mniej aktywne restrykcje energetyczne muszą być dużo wyższe. Przeciętnie potrzeby kota pod tym względem spadają przynajmniej o 1, więc to tak jakbyśmy mieli nagle kotu zabrać jeden z posiłków. Dlatego zamiast redukować już podawaną karmę, warto sięgnąć po produkty, które wspomagają utrzymywać prawidłową masę ciała u kota, jednocześnie pozwalając utrzymać uczucie sytości. Jeśli do tej pory nie kontrolowaliśmy porcji naszego kota, może się okazać iż jego dotychczasowe posiłki były za duże i powinniśmy je zredukować dla dobra kota. Podając zbyt duże porcje, nawet karmy o obniżonej kaloryczności dopuszczamy do tego aby kot się przejadał, a w konsekwencji – tył. Stopniowe zmniejszenie porcji i zwiększenie częstotliwości posiłków pomoże utrzymać linię. Dodatkowo karma PRO PLAN STERILIZED jest bogata w białko ze świeżego indyka lub łososia, co wraz z wyższym poziomem włókna pokarmowego (odpowiednik błonnika w diecie ludzkiej), pozwala zaspokoić potrzeby sytości nawet najbardziej wybrednych kotów. Koty aktywne po zabiegu czerpią energię głównie z białka, a restrykcje kalorii z tłuszczu i lekkostrawnych węglowodanów pozwalają na łatwiejsze zapobieganie otyłości i ospałości.