Kiedy w nadchodzącym roku możemy liczyć na długie weekendy, a kiedy warto wybrać dzień lub dwa wolnego, aby z długiego weekendu zrobił się wolny tydzień?
Styczeń tuż tuż i na planowanie urlopów prawdopodobnie jest już za późno. Kto pomyślał za wczasu i miał ku temu mozliwości mógł, biorąc wolne 2 i 3 stycznia sprawić sobie aż 6 dni wolnego.
Kto tego nie uczynił lub nie mógł uczynić – niech żałuje, bo kolejne dłuższe wolne przypadnie dopiero w kwietniu na Święta Wielkiej Nocy, kiedy to wolne będą 19 (sobota), 20 (niedziela, pierwszy dzień świąt) oraz 21 (poniedziałek, drugi dzień świąt).
Kolejne dłuższe wolne przypadnie w maju. Obchodzone 1 maja Święto Pracy wypadnie w czwartek, tak więc biorąc wolne 2 maja (piątek) możemy liczyć na długie, czterodniowe wolne. To opcja możliwa również dla osób, które pracują w soboty, gdyż właśnie w ten dzień wypadnie Święto Narodowe Trzeciego Maja.
Następną okazją do dłuższego niż zazwyczaj weekendu będzie, tradycyjnie, czas Bożego Ciała. W 2014 roku święto to wypada 19 czerwca, a więcej biorąc 1 dzień urlopu 20 czerwca będziemy mogli cieszyć się 4 dniami wolnego.
Kolejny długi weekend przypadnie w drugiej połowie wakacji. Wolne od pracy i obchodzone 15 sierpnia święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny wypadnie w 2014 roku w piątek. Tym samym wielu z nas będzie mogło cieszyć się 3 dniami bez pracy.
W 2014 roku obchodzony 1 listopada dzień Wszystkich Świętych wypada w sobotę, dlatego też nici z dłuższego wolnego i planowanych wyjazdów na groby w odległych od naszych domów częściach Polski. Okazję do dłuższego wolnego stworzy natomiast Narodowe Święto Niepodległości, które w 2014 roku wypadnie we wtorek, tym samym biorąc 1 dzień urlopu ponownie możemy liczyć na 4 dni wolnego.
Wielkie pole do kombinowania otworzy się przed nami pod koniec grudnia 2014 roku i na początku stycznia 2015 roku. Pierwszy i drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia przypadają na czwartek i piątek. Z kolei wolny od pracy Nowy Rok w 2015 roku będzie czwartkiem, a Trzech Króli – wtorkiem. Przy bardzo elastycznym czasie pracy można pokusić się o wzięcie ośmiu dni urlopu (22,23,24,29,30,31 grudnia oraz 2,5 stycznia), dzięki czemu będziemy mogli zyskać aż… 18 dni wolnego… Ale czy to w ogóle możliwe?
/Wojciech Żołneczko/