Wodzisław: groził rodzicom zabójstwem i znęcał się nad siostrą i konkubiną

1
108
znecal_sie_grozil_smiercia.jpg

Wiele wskazuje też na to, że mężczyzna dopuścił się spowodowania pożaru stwarzającego zagrożenie dla ludzi i mienia wielkich rozmiarów.

 

Policjanci zostali wezwani na interwencję przy ulicy Syrokomli w Wodzisławiu, gdzie zgłoszono podpalenie garażu. Na miejscu była już straż pożarna, która walczyła z ogniem rozprzestrzeniającym się bardzo szybko. Konieczna była także ewakuacja mieszkańców pobliskich domów. W pobliżu posesji policjanci zauważyli dwóch szarpiących się ze sobą mężczyzn. 26-latek wygrażał się w obecności policjantów że zabije ojca. Agresywny mężczyzna został zatrzymany. Był bardzo pobudzony, mundurowi musieli użyć kajdanek by go obezwładnić. W szpitalu także nie dał za wygraną. Kopał w kosz i próbował uszkodzić żaluzję.

 

Lekarz nie mógł przeprowadzić badania z uwagi na agresywne zachowanie mężczyzny. Śledczy prowadzący postępowanie ustali także że od września ubiegłego roku wodzisławianin znęcał się nad swoją siostrą i konkubiną. W domu dochodziło do awantur podczas których wyzywał najbliższych, zakłócał spoczynek nocny a nawet dopuszczał się wobec nich przemocy fizycznej. Wielokrotnie groził matce i ojcu zabójstwem i podpaleniem garażu a także straszył popełnieniem samobójstwa. W sprawie spowodowania pożaru powołano biegłego z zakresu pożarnictwa oraz zlecono dodatkowe czynności, które wyjaśnią czy nieobliczalny 26-latek sam wzniecił ogień. 12 lutego decyzją sądu mężczyzna trafił za kratki, gdzie spędzi najbliższe trzy miesiące. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

 

 

/p/