Babcia 16-letniego chłopca zadzwoniła na policję z informacją, że jej 16-letni wnuczek wyszedł z domu z zamiarem popełnienia samobójstwa.
W środę, 2 kwietnia po godzinie 18.00 policjanci z Gorzyc udali się na ulicę Kolejową w Turzy Śląskiej. Na miejscu zastano babcię 16-latka, która poinformowała, że jej wnuk wyszedł z domu i być może będzie chciał popełnić samobójstwo. Mundurowi nie czekając chwili dłużej rozpoczęli poszukiwania chłopca. Na moście przy okolicznej rzecze zauważyli stojącego na skraju wiaduktu chłopaka, który na ich widok zaczął krzyczeć że skoczy do rzeki. Stróże prawa spokojnie rozmawiali z 16-latkiem. W między czasie na miejsce przyjechała opiekunka nieletenigo, która skłoniła go do zejścia z mostu. Obecne na miejscu pogotowie odwiozło nastolatka do szpitala. Teraz zajmą się nim lekarze. Śledczy będą teraz ustalać co sprawiło, że 16-latek chciał odebrać sobie życie.
/p/
