Minister Dorota Niedziela zauważyła, że przy tak ważnej inwestycji termin nie może przesłaniać jakości wykonania zbiornika, który ma chronić przed powodzią całą południową Polskę.
Na budowie zbiornika Racibórz Dolny pojawiła się dzisiaj delegacja prosto z Ministerstwa Środowiska. Z wizytą na budowie realizowanej przez hiszpańskiego potentata na rynku budowlanym firmy Dragados pojawiła się wiceminister środowiska Dorota Niedziela.
Pani minister sprawuje swój urząd raptem od 6 czerwca, a już przyszło jej odwiedzić najważniejszą inwestycję z zakresu infrastruktury przeciwpowodziowej w całej południowej Polsce. Wraz z panią minister zbiornik odwiedził Prezes Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej Witold Sumiński oraz Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach Tomasz Cywiński. Na budowie zbiornika pojawili się także starosta Ryszard Winiarski, prezydent Raciborza Mirosław Lenk, radna sejmiku wojewódzkiego Gabriela Lenartowicz, poseł Henryk Siedlaczek oraz kierownik wydziału w Biurze Wdrażania Projektu Adam Hajduk. Wizytujący budowę mówili m.in. o możliwych przesunięciach terminu realizacji, roli jaką będzie odgrywał zbiornik w systemie zabezpieczenia przeciwpowodziowego naszego kraju oraz trudnościach, na jakie natrafiono w czasie realizacji inwestycji.
Dyrektor RZGW w Gliwicach tłumaczył, że ostatnie opóźnienia w wykonaniu projektu wynikają z trudności natury geologicznej, na jakie natrafił Dragados. Problemy są związane z wodami gruntowymi, których podniesienie uniemożliwia właściwe wykonanie pracy. Dyrektor zauważył, że na chwilę obecną wykonane jest 20 proc. zakresu rzeczowego robót. Jednocześnie w związku z trudnościami geologicznymi Cywiński powiedział, że: – W przypadku budowy zbiornika, który ma pomieścić 185 milionów metrów sześciennych wody ważniejsza od terminu realizacji inwestycji jest rzetelność wykonania oraz gwarancja niezawodności konstrukcji. Na chwilę obecną jednak nie można wyrokować w jakiej mierze to opóźnienie wpłynie na finalny termin realizacji zbiornika. Słowa dyrektora Cywińskiego potwierdziła minister Niedziela, która stwierdziła: – najważniejsze jest to by zbiornik został prawidłowo wybudowany i by spełniał dobrze swoją funkcję. Kwitując kwestię opóźnień minister zauważyła_ przecież nawet gdy budujemy dom, to nie zawsze mieścimy się w wyznaczonym terminie.Prezes Sumiński zauważył, że zbiornik Racibórz jest niezwykle ważnym punktem na mapie zabezpieczenia przeciwpowodziowego w naszym kraju, ale stanowi on element systemu. Dlatego też działania Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej nie ograniczają się do punktowego reagowania. Prezes mówił także o tym, że inwestycja taka jak budowa zbiornika Racibórz Dolny poddawana jest wieloetapowemu procesowi nadzoru. W strukturę nadzoru włączone są również procedury Banku Światowego, który w dużej mierze finansuje inwestycję. Po przeprowadzonych rozmowach w siedzibie firmy Dragados uczestnicy wizyty przyglądali się pracom na raciborskiej budowie (m.in. na starej śluzie Rafako), a następnie pojechali do Nowych Nieboczów.
tekst: L. Iwuluski
/publ.d/