Od tej pory osoby pływające kajakiem lub rowerem wodnym nie mogą mieć więcej niż 0,2 promila alkoholu w organizmie.
Tuż przed rozpoczęciem wakacji weszły w życie nowe przepisy dotyczące osób przebywających na wodach. Inne są zasady odpowiedzialności za pływanie pod wpływem alkoholu lub podobnie działającego środka, a także środka odurzającego. Grozi za to wysoka grzywna oraz odholowanie jednostki pływającej na koszt właściciela.
Ustawa o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych z 2011 roku doczekała się zmian. Uchwalona w kwietniu nowela weszła w życie 25 czerwca 2015. Zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami, jeżeli osoba kierująca na wodzie urządzeniem niemechanicznym (kajakiem, łódką, żaglówką, itp.) przekroczy dopuszczalny limit 0,2 promila alkoholu w organizmie, podlega karze grzywny. Taka sama sankcja grozi osobie, która prowadzi tego typu pojazd po użyciu środka działającego podobnie do alkoholu lub środka odurzającego.
Po zmianie przepisów nie tylko więc sternicy łodzi motorowych, ale również osoby pływające kajakiem lub rowerem wodnym muszą liczyć się z prawnymi konsekwencjami. Jeżeli nie ma innej możliwości zabezpieczenia jednostki pływającej, ustawa przewiduje jej odholowanie z obszaru wodnego, co może być dodatkowym obciążeniem finansowym.
Warto pamiętać o tych nowych przepisach, jeśli planujemy wypoczynek nad wodą i zamierzamy, nawet tylko rekreacyjnie, korzystać ze sprzętu pływającego.
/publ.d/
