Wodzisławianin pobity w biały dzień. Sprawca pozostaje nieuchwytny

2
135
pobicie1.jpg

Informację o pobiciu na ul. Kościelnej wodzisławscy policjanci otrzymali 21 listopada, ok. godz. 14.50. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia, gdzie zastali zgłaszającego 35-letniego wodzisławianina.

Poszkodowany oświadczył, iż, gdy szedł ulicą, został zwyzywany przez nieznanego sobie mężczyznę, siedzącego w czerwonym samochodzie marki Fiat. W momencie, gdy zgłaszający chciał mu zrobić zdjęcie, ten zaczął go gonić. Mężczyźni dobiegli do podwórza jednej z kamienic, gdzie poszkodowany miał zostać uderzony w tył głowy, przez co stracił równowagę i uderzył w kratę drzwi. W wyniku zdarzenia, 35-latek z obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala, skąd, po opatrzeniu ran, został zwolniony do domu.

–  W przedmiotowej sprawie przyjęto zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa uszkodzenia ciała – art. 157§1 KK. Funkcjonariusze wydziału kryminalnego dokonali sprawdzenia monitoringu miejskiego, a także monitoringu z budynków osób prywatnych. Część zapisów została zabezpieczona, jest w trakcie weryfikacji – wyjaśnia mł. asp. KPP w Wodzisławiu Śląskim, Joanna Paszenda. I dodaje: – Nieprzydatne w prowadzonym postępowaniu okazało się również zdjęcie przesłane przez pokrzywdzonego. Na podstawie tego zdjęcia nie można określić, kto mógłby być sprawcą przedmiotowego przestępstwa.

Sprawcą pobicia miał być mężczyzna w wieku ok. 25-30 lat, o dość masywnej posturze, o wadze powyżej 90 kg. Mężczyzna miał krótkie włosy. Opis przedstawiany przez pokrzywdzonego był jednak zbyt ogólniowy, aby policja mogła sporządzić portret pamięciowy sprawcy. Niemniej jednak czynności w tej sprawie trwają.

kk