Na kilkunastu zadaszonych budach znaleźć można szeroki wybór rękodzieła, naturalnych produktów spożywczych czy asortymentu świątecznego. Swoje stoisko na rynku ma również wodzisławska Trattoria "Włoskie klimaty".
Dzięki trattorii, na jarmarku w jednej chwili możemy poczuć się jak we Włoszech. Możemy skosztować tradycyjnej włoskiej porchetty, ciepłego panini czy też wyśmienitego kremu z pomidorów. Na swoim stoisku, wodzisławski lokal gastronomiczny prezentuje również produkty, które na co dzień wykorzystuje w swojej kuchni. Jak mówi właściciel lokalu, otworzenie trattotii "Włoskie klimaty" było jego wielkim marzeniem, zrodzonym z pasji do gotowania, zamiłowania do podróży i chęci podzielenia się pięknem półwyspu apenińskiego z mieszkańcami Śląska.
Tylko do 23 grudnia, na wodzisławskim rynku zakupić możemy również miody i pyłek kwiatowy z prywatnej pasieki z Gór Świętkorzyskich. A, jak zachęca pani Mirela – warto, bo miody mają różnorakie właściwości lecznicze – wzmacniają organizm, działają leczniczo przy schorzeniach wątroby, nerek, dróg moczowych, układu krążenia czy nadciśnieniu, pomagają przy przeziębieniu, poprawiają pamięć, a nawet – są stosowane w leczeniu cukrzycy.
Wodzisławian, którzy jeszcze nie zakupili wszystkich świątecznych dekoracji czy prezentów, na pewno ucieszy stoisko jednego z wodzisławskich wystawców – znajdziemy tam choinki, lampki choinkowe, ozdoby świąteczne, świeczki, lampiony, drewniane aniołki, stroiki, cyprysy i wiele, wiele innych.
Już niebawem dowiecie się, dlaczego jeszcze warto wybrać się na Wodzisławski Jarmark Bożonarodzeniowy.
kk
Fot. Dominika Rudzka