Piesi nie czują się bezpiecznie
"Brak chodnika, brak pobocza, no i, oczywiście, brak oświetlenia – strach, gdy po zmroku chce się pójść lub wrócić z miasta. A to zaledwie kilkusetmetrowy odcinek – czy naprawdę nie ma możliwości zapewnienia nam wszystkim większego poczucia bezpieczeństwa?" – z takim apelem anonimowo zwrócił się do nas nasz Czytelnik.
A mowa w nim o raczej krótkim, ale najwyraźniej problematycznym odcinku drogi, znajdującym się na granicy dwóch powiatów – wodzisławskiego i miasta Jastrzębie-Zdrój.
W Gołkowicach, na ul. 1 Maja prowadzącej w stronę miasta Jastrzębie-Zdrój, tuż za zakrętem kończy się oświetlenie drogi, chodnik, brak również szerszego pobocza. Podobnie sytuacja wygląda ze strony Jastrzębia i ul. Ranoszka, gdzie, zaraz za tablicą informującą o wyjeździe z miasta, kończy się infrastruktura około drogowa.
Kto może to zmienić?
Aby dowiedzieć się, jakie działania były lub będą prowadzane wokół drogi, zwróciliśmy się do odpowiadających za te miejsce instytucji. Obszerne wyjaśnienie w tej sprawie złożył Powiatowy Zarząd Dróg w Wodzisławiu z siedzibą w Syryni, informując w nim m.in. o pracach podjętych na odcinku na skrzyżowaniu ul. 1 Maja z ul. Dworcową w Gołkowicach: "Najczęstszą przyczyną zdarzeń drogowych w tym miejscu było niedostosowanie prędkości do obowiązujących przepisów. Niemniej jednak, w celu poprawy bezpieczeństwa użytkowników drogi, tutejszy Zarząd opracował oraz wdrożył projekt zmiany organizacji ruchu na tym odcinku drogi. Zmiany te polegały na dodatkowym ograniczeniu prędkości na łuku drogi do 40 km/h oraz na dokładniejszym wskazaniu kierującym prawidłowego przebiegu drogi poprzez ustawienie znaków prowadzących U-3 (tzw. "sierżantów"). Istniejący chodnik na niniejszym odcinku drogi powiatowej kończy się wraz z końcem zabudowy mieszkalnej, która istniała w czasie, gdy budowano chodnik. W ostatnim czasie w sąsiedztwie opisywanego odcinka drogi powstały dwa nowe budynki mieszkalne, jednak nie generują one znacznego natężenia pieszego, wobec czego nie ma przesłanek ku pilnej budowie chodnika."
Jak wynika więc z wystosowanego oświadczenia, działania ze strony Zarządu Dróg ograniczyły się głównie do zabezpieczenia zakrętu jezdni. Zmiany na odcinku drogi łączącym oba powiaty, ich zdaniem, nie są w tej chwili konieczne.
Jednocześnie rzecznik Urzędu Miasta Jastrzębie-Zdrój, Katarzyna Wołczańska wyjaśnia, że na ul. Ranoszka, znajdującej się na terenie Jastrzębia-Zdroju, na słupach linii energetycznej jest wybudowana sieć oświetlenia ulicznego, a na całej długości ulicy, do końca terenu zabudowanego, znajduje się jednostronny chodnik. Fragment ulicy Ranoszka, gdzie ani chodnika, ani oświetlenia nie ma – nie leży w granicach administracyjnych Jastrzębia-Zdroju. Jest to więc teren należący do powiatu wodzisławskiego.
Zgodnie z ustawą z 1997 roku, planowanie i finansowanie oświetlenia dróg publicznych na terenie gminy, należy do zadań własnych gminy. W związku z tym, o ewentualną możliwość oświetlenia tego odcinka drogi zwróciliśmy się do Urzędu Gminy w Godowie.
Jest nadzieja?
W odpowiedzi na skierowane do gminy zapytanie, zastępca wójta, Tomasz Kasperuk, wyjaśnił, że Urząd jak najbardziej jest zainteresowany kwestią poprawy bezpieczeństwa użytkowników ulicy 1 Maja. Obecnie prowadzone są negocjacje z zarządcą przedmiotowej drogi, tj. Starostą Wodzisławskim, w sprawie poszerzenia istniejącego pasa drogowego, w celu budowy chodnika lub też utwardzenia pobocza drogi. Z kolei na styczniowym posiedzeniu Komisji Problemowych Rady Gminy Godów ma zostać rozważony temat budowy oświetlenia ulicznego.
Czy zatem wkrótce użytkownicy drogi doczekają się zapowiadanych zmian? O tym przekonamy się być może już niebawem.
Katarzyna Krentusz
Fot. Justyna Koniszewska