Zimą łatwo zauważyć, jak kierowcy na czas odśnieżania czy zdrapywania oblodzenia z szyb samochodów uruchamiają silnik. – Większa część mieszkańców na czas tych procesów, a także szybszego nagrzania wnętrza swojego samochodu uruchamia silnik. Niestety takie czynności potrafią czasami trwać nawet kilkanaście minut! – informuje straż miejska. Jednocześnie przestrzega przed takim podstępowaniem. – Po pierwsze – odladzanie/odśnieżanie przy pracującym silniku pojazdu skutkuje nieuzasadnioną emisją dużej ilości spalin do powietrza, którym przecież wszyscy oddychamy. Po drugie – jest to wykroczenie brzmiące: „Zabrania się pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym”, opisane w art. 97 Kodeksu wykroczeń w zw. z art. 60 ust. 2, pkt 3 Ustawy Prawo o ruchu drogowym – podkreśla.
W takich przypadkach kietrowcy muszą się liczyć z interwencją policji, a nawet mandatem.
/j/