9 lutego, przy kawce i ciasteczku Śląski twórca literacki opowiadał o swoich dziełach. Jak sam siebie opisuje, jest emerytowanym górnikiem, który zamienił kilfo na pióro i rozpoczął szychty literackie. W wodzisławskiej bibiotece przedstawił swoją najnowszą książkę, która kreśli losy ślązaków po II Wojnie Światowej. Jerzy Buczyński doskonale przeplata narrację literacką z dialogami w gwarze. Podczas spotkania autor ubolewał nad brakiem edukacji tradycji śląskiej wśród młodzieży. Zauważył, że historia ziemi na której żyjemy jest bardzo bogata, jak również ciekawa co trzeba krzewić na tle młodszego pokolenia. Przybyli goście po spotkaniu mieli okazję podzielić się swoimi opiniami na tematy związane ze Śląskiem oraz okazję, aby zdobyć autograf autora.
jk
Fot. epolon