W środę, 18 lutego, policjanci z Wydziału Prewencji pojechali do mieszkańca Kędzierzyna-Koźla, aby zrealizować nakaz przymusowego zatrzymania i doprowadzenia świadka nie stawiającego się na wezwania. Po wejścu do mieszkania funkcjonariusze wyczuli zapach marihuany. Zauważyli też nietypową szafkę, wyposażoną w zasilanie elektryczne i wentylację. Okazało się, że 18-latek hodował w niej dwa krzewy konopi. Podczas przeszukania mieszkania policjanci trafili także na foliowe zawiniątka, w których znajdowało się 6 gramów marihuany. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu. Za uprawę i wytwarzanie środków odurzających grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
MN