Na wyjątkowej imprezie w Rydułtowach obecny był gość specjalny – puchacz bengalski Ralph, który przed dziećmi prezentował swoje wdzięki. To na jego przykładzie, goście "Nocy Sów" przekonali się, jak fascynującymi i tajemniczymi ptakami są sowy.
Ralph jest ptakiem hodowlanym, który przyzwyczajony jest do warunków panujących w otoczeniu człowieka. Lubi być w centrum uwagi i nie odczuwa stresu, gdy podziwiają go tłumy ludzi chcących przyjrzeć mu się z bliska.
Sowy są fascynującymi zwierzętami, które od wieków były dla ludzi symbolem mądrości i inteligencji, co przełożyło się na szacunek, jakim dziś są otaczane. Ptaki te pełnią ważna rolę w ekosystemie i pomagają nam w walce z gryzoniami. Wszystko za sprawą ich słuchu oraz oczu – doskonałych, wielkich i… hipnotyzujących. Cel ataku potrafią usłyszeć, zauważyć i chwycić nawet w bezksiężycową noc. Aby zobaczyć je na wolności, trzeba w to jednak włożyć sporo wysiłku. Sowy stronią bowiem od bezpośrednich kontaktów z człowiekiem.
W czasie "Nocy Sów" w Rydułtowach, jej uczestnicy wybrali się na wieczorną wycieczkę w okolice ul. Kochanowskiego, gdzie były wcześniej słyszane i spotykane sowy. Nie udało się jednak dostrzeć żadnej z nich. Samo zorganizowane wydarzenie oraz obecność Ralpha wystarczyły jednak, by zaszczepić u dzieci miłość do tych ptaków i szacunek do otaczającej ich przyrody.
kk
Fot. UM Rydułtowy