W minioną sobotę dyżurny policji otrzymał informację o palącym się mieszkaniu w kamienicy, w centrum miasta. Mł. asp. Jacek Węgrzyn i sierż. szt. Andrzej Siadło pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia. Widząc wydobywające się spod drzwi kłęby dymu funkcjonariusze wyważyli drzwi i zauważyli leżącego na podłodze, półprzytomnego mężczyznę. 67-latek miał problemy z oddychaniem. Policjanci wynieśli go na zewnątrz i udzielili mu pierwszej pomocy. Mężczyzna trafił do szpitala, a jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Wezwani na miejsce strażacy użyli aparatów tlenowych i specjalistycznego sprzętu. Po dokładnym sprawdzeniu kamienicy, w jednym z pokoi płonącego mieszkania znaleźli 67-letnią kobietę. Poszkodowana z rozległymi poparzeniami została przetransportowana śmigłowcem do Szpitala Specjalistycznego w Siemianowicach Śląskich.
MN
fot. Komenda Powiatowa Policji w KK