Zdarzenie miało miejsce wczoraj, tuż po godz. 17:00. W jednym z domów przy ul. Hożej w Wodzisławiu mąż miał straszyć żonę, że wysadzi dom w powietrze. Gdy mundurowi przyjechali pod dom, zastali tam kobietę i jej córkę oraz straż pożarną, która zabezpieczała dwie butle z gazem. Sprawca zdarzenia uciekł na skuterze przed przybyciem policjantów.
Gdy funkcjonariusze ponownie zostali wezwani na interwencję, bo mężczyzna wróćił, znów się wygrażał i kolejny raz uciekł. Tym razem postanowili więc na niego zaczekać. Po krótkim pościgu, 39-latek został zatrzymany nieopodal swojego domu. Był pijany. Badanie na alkomacie wykazało u niego ponad promil alkoholu w organizmie.
Furiata obezwładniono i przewieziono do komendy w Raciborzu, skąd trafi prosto do zakładu karnego. Jak się bowiem okazało, mężczyzna był poszukiwany przez sąd do odbycia kary. Teraz, za groźby karalne, grozi mu dodatkowo kolejne 5 lat więzienia.
kk