Pierwszy kierujący wpadł w ręce policji w piątek, na ul. Sokolskiej w Radlinie. 35-letni motorowerzysta miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Tego samego dnia, w Pszowie na ulicy Armii Krajowej, w ręce mundurowych wpadł 45-letni kierowca motoroweru marki keeway. Mężczyzna miał w organizmie 1,68 promila alkoholu. Ponadto po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że posiada zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący go do maja 2017 roku. Trzeciego nietrzeźwego kierowcę zatrzymano wczoraj, na ul. Wodzisławskiej w Mszanie. U 41-letniego kierującego fiatem alkomat pokazał dwa promile w wydychanym powietrzu.
Wszyscy nieodpowiedzialni amatorzy jazdy "na podwójnym gazie" stracili już uprawnienia do kierowania. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi im dodatkowo kara do dwóch lat pozbawienia wolności. A za złamanie sądowego zakazu, 45-latkowi nawet 3 lata więzienia.
kk