W Koźlu Rogach cały czas pracowali strażacy zawodowi, jak również ochotnicy. Pomagali mieszkańcom usunąć skutki nawałnicy za pomocą specjalistycznego sprzętu, ale także dzięki sile swoich mięśni. Połamane blachy, płoty, elementy dachów były cięte na mniejsze kawałki, a zwisające niebezpiecznie elementy usuwane. Z każdą chwilą przybywa śmieci, których mieszkańcy mogą się pozbyć dzięki związkowi międzygminnemu "Czysty Region", który podstawił kontenery.
Prezydent Sabina Nowosielska zadeklarowała pomoc mieszkańcom Koźla Rogi.
– Na pewno nie zostawimy mieszkańców samych w obliczu nieszczęścia, które ich spotkało – powiedziała prezydent.
Na początek, wszyscy którzy ucierpieli, mają otrzymać po tysiąc złotych. Pieniądze będą dowożone lub przelewane na konta przez pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Od wczoraj trwają wywiady środowiskowe mające ustalić wysokość szkód. Wraz z nimi pracuje miejski zespół do szacowania szkód. Po zakończeniu prac urzędników zapadną decyzje o dalszej pomocy.
– Czekamy na ostateczny raport podsumowujący zniszczenia. Najważniejsza wiadomość jest jednak taka, że nie ucierpiało zdrowie i życie ludzkie. Obecnie skupiamy się na pomocy przy zabezpieczeniu mienia – podsumował wojewoda Adrian Czubak.
Radny miejski, Przemysław Pawlik, mieszkający na osiedlu Rogi ustalił, że aż 30 posesji zostało poszkodowanych w różnym stopniu, a poniesione straty mogą wynieść nawet milion złotych.
MN
fot. Urząd Miasta Kędzierzyn-Koźle