Urząd Miasta Kędzierzyn-Koźle pracuje nad programem rewitalizacji. Przez cały tydzień prezydent Sabina Nowosielska wraz z urzędnikami, przedstawicielem instytutu badawczego oraz członkami samorządów osiedlowych chodzi po dzielnicach naszego miasta. W trakcie spacerów studyjnych urzednicy pytaja mieszkańców o ich opinie i spostrzeżenia, a także o ich pomysły na zmiany w najbardziej zdegradowanych obszarach Kędzierzyna-Koźla.
Na pierwszy ogien poszło osiedle Blachownia. Prezydent rozpoczęła spacer od ul. Tuwima, przez ul. Broniewskiego, aż do osiedlowej strefy rekreacyjnej i bunkru przy ul. Zwycięstwa. Mieszkańcy zasygnalizowali, że brakuje im placu zabaw na Broniwskiego i większej ilości ławek na Zwycięstwa.
Kolejny dzień urzędnicy spędzili spacerująć po osiedlu Śródmieście i Pogorzelec. Członkowie samorządów osiedlowych i radni sugerowali, że najwięcej miejsc do rewitalizacji znajduje się wzdłuż ulic Piotra Skargi, Arki Bożka, Kwiatowej, Kościuszki, Mickiewicza, Elsnera, Grunwaldzkiej, Judyma i 1 Maja. Mieszkańcy zgłaszali swoje zastrzeżenia do stanu dróg, chodników, placów zabaw i niezagospodarowanych terenów, które od lat są zaniedbane i opuszczone.
Spacer studyjny Starym Mieście w Koźlu, Kłodnicy oraz Koźlu Porcie pokazał jak duże zasoby architektonicze znajdują się w naszym mieście. Niestety gołym okiem widać, że duża cześć budynków wymaga kompleksowego remontu oraz duzych nakładow finansowych, aby wrócić do czasów świetności.
Ostatnie osiedle odwiedzone przez prezydent to osiedle Azoty, gdzie również znajduje się kilka punktów, które wymagaja odnowy.
MN
fot. Urząd Miasta Kędzierzyn-Koźle