Kazimiera Nurzyńska urodziła się w 1928 roku w Czartorii koło Tarnopola na Ukrainie. Tam spędziła dzieciństwo oraz rozpoczęła edukację, którą przerwała wojna. W wieku 17 lat Nurzyńska przyjechała do Polski. Na terenie naszego kraju rozpoczęła naukę, a 4 lata później uzyskała dyplom nauczycielski, a następnie rozpoczęła pracę jako pedagog w Publicznej Szkole Podstawowej w Sławęcicach. Kazimiera Nurzyńska była niezwykle ambitną osobą. Systematycznie podnosiła swoje kwalifikacje oraz umiejętności nauczycielskie. Dzięki temu mogła podjąć pracę w Technikum Chemicznym w Sławęcicach. Po pięciu latach zmieniła jednak miejsce pracy i zatrudniła się w Technikum Stoczni Rzecznych w Koźlu. W 1995 r. szkoła ta podzieliła się na dwie placówki edukacyjne – Zespół Szkół nr 1 i Zespół Szkół Żeglugi Śródlądowej. Kazimiera Nurzyńska zasiliła wówczas zespół pierwszego grona pedagogicznego ZS nr 1. W placówce tej pracowała już do emerytury, tym samym spędzając w zawodzie prawie 30 lat. Ze wspomnień absolwentów czy innych pedagogów wyłania się obraz przyjaciela uczniów, nauczycielki chemii i towaroznawstwa, wieloletniej wychowawczyni oraz wicedyrektorki. Jak zapewniają władze Zespołu Szkół nr 1, na stałe wpisała się w historię placówki.
Kazimiera Nurzyńska będąca pełną pasji oraz zaangażowania osobą, po przejściu na emeryturę podjęła się prezesury w Kole Armii Krajowej w Kędzierzynie-Koźlu. Włodarze ZS nr 1 podkreślają, że nigdy nie zabrakło jej na uroczystościach patriotycznych, które miały miejsce na terenie Kędzierzyna. Zawsze krzewiła pamięć o ważnych dla naszego kraju wydarzeniach. Podczas kwietniowego zjazdu Delegatów Okręgu Opolskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, który odbył się w Opolskim Urzędzie Wojewódzkim, została odznaczona Medalem Pamiątkowym za działalność na rzecz Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Kazimiera Nurzyńska troszczyła się również o potrzeby i byt innych ludzi. Po tym jak w 2012 roku członkowie Armii Krajowej w Kędzierzynie-Koźlu stracili swoją siedzibę, a w zamian dostali niewielkie pomieszczenie w zajezdni autobusowej, Kazimiera Nurzyńska walczyła o dobre warunki lokalowe. W jednym z wywiadów z żalem mówiła, że członkowie koła AK poczuli się jak śmieci wyrzucone na śmietnik. We wspomnieniach pedagogów ZS nr 1 Nurzyńska jawi się jako dobra przyjaciółka szkoły. Do końca swojego życia uważała placówkę za swój drugi dom i stale interesowała się losami szkoły. Obecna była zawsze na uroczystościach szkolnych, uczestniczyła we wszelkich okazjonalnych i jubileuszowych spotkaniach. Jej brak zawsze będzie odczuwalny w murach szkoły oraz sercach wszystkich, którzy ją poznali.
Kazimiera Nurzyńska zmarła 22 października br. w wieku 88 lat. Jej pogrzeb odbył się w kościele na Pogorzelcu.
/jk/