Dotychczas wodzisławianie nie mogli wykorzystywać miejskiej flagi i herbu bez specjalnej zgody rady miasta. Ta sytuacja już wkrótce może się jednak zmienić.
Dyskusja na temat dostępności flagi i herbu Wodzisławia Śląskiego dla mieszkańców miasta trwa od lat. Mimo wielu próśb, rada miasta niezmiennie stała na stanowisku, że należy utrzymać w mocy uchwałę, zezwalającą na korzystanie z flagi praktycznie wyłącznie organom samorządowym, instytucjom publicznym, stowarzyszeniom czy przedsiębiorcom (za specjalną zgodą, wydaną przez radę miasta). W końcu pojawiła się jednak szansa na zmianę obecnie obowiązujących przepisów.
Prezydent Wodzisławia Śląskiego, Mieczysław Kieca, jest bowiem zdania, że funkcjonowanie takiej uchwały nie ma większego sensu: – Jeżeli chcemy budować świadomość regionalną, chcemy budować przywiązanie do miasta, jeżeli chcemy cieszyć się z tego, że jesteśmy wodzisławianami, wodzisławiankami (…), to musimy mieć prawo do korzystania z herbu czy flagi miejskiej – mówi prezydent miasta. I dodaje: – Zupełnie inaczej wyglądałyby święta miejskie, święta narodowe, jeżeli gdzieś obok flagi państwowej pojawiłaby się flaga Wodzisławia Śląskiego. Te barwy są dobrem wspólnym wszystkich mieszkańców.
Temat został już przedstawiony radnym rady miejskiej. Prezydent chce, aby radni wyrazili zgodę na przygotowanie stosownej uchwały, która znacząco zliberalizowałaby możliwości korzystania z herbu i flagi miejskiej przez mieszkańców. Komisja prawa jednogłośnie przyjęła wniosek o przygotowanie projektu uchwały przez prezydenta miasta. Radni będą nad nią głosować podczas czerwcowej sesji.
Co również ważne, zapisy obecnie obowiązującej uchwały są tak naprawdę niemożliwe do egzekwowania: – Czasami pojawia się pytanie, co zrobić, na przykład, takiemu motocykliście, który jechał w rajdzie motocyklowym i miał małą flagę Wodzisławia Śląskiego… Nie sądzę, żeby ta osoba miała specjalne zezwolenie rady miasta. Czy to oznacza, że straż miejska miałaby jechać za tą osobą, fotografować numer rejestracyjny (…) a następnie, nie wiadomo w jaki sposób, nałożyć jakąś karę? – mówił prezydent miasta, uważając, że w ten sposób tworzymy pewien absurdalny system.
Zliberalizowanie obowiązujących przepisów, regulujących możliwości korzystania z flagi i herbu miasta wiąże się też z pewnym ryzykiem, że symbole miejskie nie zawsze będą wykorzystywane w sposób właściwy: – Pewnie znajdą się pojedyncze przypadki osób, które nie będą umiały godnie z tego skorzystać, ale tak jest w każdym społeczeństwie i nigdy nie stworzymy społeczeństwa w 100% idealnego – podsumował prezydent Mieczysław Kieca.
Katarzyna Krentusz
Fot. Miasto Wodzisław Śląski/ facebook.com