Poświęcił życie, aby nieść pomoc drugiemu człowiekowi.
Kilkaset osób pożegnało śp. ppłk Zdzisława Drozda, byłego Komendanta Powiatowego Straży Pożarnej w Raciborzu. W ostatniej drodze śp. Zdzisławowi Drozdowi towarzyszyła jego rodzina, najbliżsi, przyjaciele, znajomi i współpracownicy. Na pogrzebie zjawiło się kilkadziesiąt pocztów sztandarowych ochotniczych jednostek z terenu powiatu raciborskiego i nie tylko, byli komendanci wojewódzcy, władze samorządowe, radni miejscy i powiatowi.
Zarażał radością
Był wzorem dowódcy i strażaka. Komendantem, którego nazwisko wymieniały trzy pokolenia. – Podczas spotkań weteranów, na których dość często i chętnie bywał, ciągle się uśmiechał. Był zawsze serdeczny i niezwykle lubiany. Tą swoją radością potrafił zarażać innych – mówił podczas homilii ojciec Marceli Dębski, kapelan raciborskich strażaków, dodając, że z całą pewnością do jego życiorysu odnoszą się słowa: w dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem.
Ppłk poż. Zdzisław Drozd urodził się 29 czerwca 1929 roku we Lwowie. W 1945 roku wyjechał ze Lwowa i osiedlił się w Koźlu. W 1947 roku wstąpił do Ochotniczej Straży Pożarnej w Koźlu, gdzie pełnił obowiązki mechanika i zastępcy naczelnika OSP. W 1949 roku ukończył kurs dowódców sekcji OSP, a w 1950 roku kurs dowódców plutonu OSP. W tym też 1950 roku ukończył w Nysie trzymiesięczny kurs dla zawodowych podoficerów pożarnictwa. Po mianowaniu na stopień kaprala pożarnictwa z dniem 1 lipca 1950 r. podjął pracę w Powiatowej Komendzie Straży Pożarnych w Koźlu w charakterze zastępcy Komendanta Powiatowego.
Budowniczy struktur pożarnictwa
W 1956 roku otrzymuje stopień młodszego kapitana pożarnictwa, a rok później ukończył przeszkolenie w zakresie zawodowego oficera pożarnictwa w COSP oddział w Łodzi i uzyskał stopień ppor. pożarnictwa. Następnie został mianowany Komendantem Powiatowym Straży Pożarnych w Głubczycach, gdzie pracował do września 1964 roku. W międzyczasie skończył wieczorową szkołę średnią, zdał egzamin dojrzałości oraz otrzymał stopień kapitana pożarnictwa.
W 1964 roku został przeniesiony do pracy w Komendzie Powiatowej Straży Pożarnych w Raciborzu na stanowisko Komendanta Powiatowego. Jako pierwszy zaczął budować struktury pożarnictwa na Raciborszczyźnie. – To najbardziej efektywny okres jego służby. Musiał być zarówno komendantem, strażakiem, budowniczym, a jednocześnie podnosić swoje kompetencje – wspominają jego współpracownicy z tamtych lat.
W tym czasie reaktywacji uległy ochotnicze straże pożarne i organizowano pracę zawodowej komendy w Raciborzu. W kolejnych latach Zdzisław Drozd zakończył edukację w szkole oficerów pożarnictwa w Warszawie, został mianowany starszym kapitanem, a w 1975 roku ukończył z wynikiem pozytywnym Wyższy Kurs Doskonalenia Oficerów z WOSP w stolicy.
Przejście w stan spoczynku
W tym samym roku, w związku ze zmianą podziału administracyjnego państwa, został Komendantem Rejonowym Straży Pożarnych w Raciborzu. W maju 1978 roku minister spraw wewnętrznych nadał mu stopień podpułkownika pożarnictwa. Od 31 listopada 1979 r. do sierpnia 1982 r. ze względu na zły stan zdrowia przeszedł na rentę inwalidzką. Od 1 września 1982 r. został przywrócony do służby w pożarnictwie i mianowany zastępcą Komendanta Rejonowego w Raciborzu.
Po 40 latach służby, w roku 1989, ppłk Zdzisław Drozd przeszedł w stan spoczynku. Nadal interesował się jednak pożarnictwem, uczęszczał na liczne spotkania strażaków, był niezwykle aktywny, kiedy tylko mógł służył radą oraz cennym doświadczeniem.
Został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Został uhonorowany Złotym Znakiem Związku Ochotniczych Straży Pożarnych oraz Złotą Odznaką Zasłużony dla Ochrony Przeciwpożarowej.
eu