To tu rodzą się same dziewczynki. Mała miejscowość w województwie opolskim, w gminie Cisek, zyskała ogromną popularność za sprawą nietypowej sytuacji demograficznej.
Wieś została założona w 1679 r. Posiadała młyn wodny i cegielnię. W 1865 r. w osadzie powstał folwark i gorzelnia. Znajduje się tu kilka zabytków wpisanych do rejestru Narodowego Instytutu Dziedzictwa. Są to: drewniany filialny kościół cmentarny, cmentarz parafialny z XVIII-XIX wieku, mauzoleum rodziny Reibnitz z połowy XIX wieku czy park pałacowy z XVIII-XIX wieku.
– Sytuację demograficzną zauważono podczas olimpiady pożarniczej 23 czerwca tego roku – wspomina Tomasz Golasz, prezes OSP Miejsca Odrzańskiego. Jedna z dziennikarek skomentowała, że drużyna Miejsca Odrzańskiego składa się z samych dziewczyn. Wtedy zaczęły się analizy i faktycznie stwierdzono, że od bardzo dawna w miejscowości nie urodził się chłopczyk. Potem była już wizyta TVP w celu realizacji reportażu, a następnie do Miejsca Odrzańskiego zjechali się dziennikarze z wszystkich zakątków świata. Relację z miejscowości nakręciły już stacje TVP, TVN czy Polsat. Materiał przygotował nawet amerykański The New York Times czy angielska agencja prasowa Reuters. Jak mówi nam Tomasz Golasz, materiały na temat Miejsca Odrzańskiego powstały nawet w Indiach i Wietnamie. Jak wylicza, w jednym tygodniu przyjął wizyty z TVP 1, TVP 3, RTL, „The Sun”, „Faktu”, „Gazety Wyborczej” z Opola i Wrocławia, „Die Welt”. – Wziąłem nawet dwa dni urlopu na załatwienie medialnych spraw – przyznaje z humorem prezes OSP. Mieszkańcy miejscowości doceniają promocję miejsca, a wizyty najpopularniejszych mediów są dla nich miłe. Nie da się jednak ukryć, że takie natężenie rozgłosu może być męczące.
W odpowiedzi na niecodzienną sytuację demograficzną wójt gminy zadecydował o przyznaniu nagrody dla rodziny, w której urodzi się pierwszy po tak długiej przerwie syn. Jego zdaniem to miły gest, a także mobilizacja dla rodziców.
Dziewczyny Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej
Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Miejsca Odrzańskiego składa się z samych dziewczyn. Mimo że bez męskiego wsparcia, strażaczki radzą sobie świetnie, odnosząc sukces za sukcesem. Kilka lat temu drużyna została wybrana Wzorową MDP w kraju. Sekcja dziewczęca wywalczyła tytuł Mistrzyń Województwa Opolskiego, a w ubiegłym roku dziewczyny zajęły 4. miejsce na Ogólnopolskich Zawodach Sportowo-Pożarniczych w Koninie.
– Swoją przygodę ze strażą rozpoczęłam w 2013 roku, kiedy dowiedziałam się, że jest w miejscowości osoba, która mogłaby nas przygotowywać do zawodów – wspomina Sabina Blana. – Wraz z koleżanką udałam się do pana Tomka i zapytałyśmy się, czy pomógłby nam wystartować w zawodach jako Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza. W 2015 roku, z racji wieku, przeszłam do Kobiecej Drużyny Pożarniczej. Aktualnie jestem również opiekunem „iskierek”, do której należą najmłodsi druhowie oraz jestem czynnym strażakiem – dodaje. – Od kiedy pamiętam interesowałam się strażą pożarną i marzyłam o tym, aby do niej należeć. Początkowo słuchałam tylko opowieści starszych znajomych, którzy do niej należeli oraz jeździłam oglądać zawody sportowo-pożarnicze. W 2013 roku spełniłam swoje marzenie i należę do OSP – podsumowuje Sabina.
Co daje dziewczynom najwięcej radości? – Nie ma rzeczy, którą lubię bardziej albo mniej. Każda chwila spędzona w straży sprawia mi ogromną radość, że mogę robić to, co kocham. Uczestnicząc w akcjach, cieszę się, że mogłam komuś pomóc, a startując w zawodach, jestem dumna z tego, że mogę reprezentować naszą jednostkę. Cieszę się, że OSP jest centralnym miejscem w naszej miejscowości. Dzięki niej się integrujemy i możemy wspólnie spędzać czas – mówi Sabina.
O swojej przygodzie ze strażą pożarną opowiada także Adrianna Pieruszka. – W roli strażaka spełniam się w stu procentach. Od 2018 roku jestem opiekunem MDP. Praca z młodzieżą daje mi dużo satysfakcji i radości. Lubię przekazywać im swoją wiedzę, a niejednokrotnie to ja się czegoś od nich uczę. Spotkania z nimi motywują mnie do dalszej pracy i wymyślania ciekawych tematów na zbiórki. Od 2018 roku jestem strażakiem czynnym, mogę wyjeżdżać do akcji, gdy zawyje syrena i nieść pomoc – z dumą przyznaje Adrianna.
Damski skład MDP z Miejsca Odrzańskiego bywa dla niektórych zaskakujący. Czy dla dziewczyn to nietypowa sytuacja? – Uważam, że bycie strażakiem ochotnikiem to nie jest typowo męska rola. Coraz więcej kobiet chętnie wstępuje w szeregi strażaków ochotników i świetnie sobie dają radę – odpowiada Adrianna.
Mimo wielu wywiadów i nakręconych już materiałów dziewczyny nie wydają się być znużone. Na pytanie, czy odczuwalne jest już zmęczenie medialnym zainteresowaniem, odpowiada Sabina: – Odbieram to bardzo pozytywnie, kiedy media interesują się nami. Cieszę się, że dzięki nim promowana jest nasza miejscowość oraz OSP. Staliśmy się rozpoznawalni nie tylko w Polsce, ale również na świecie.
Przyszli dziennikarze
Wydawnictwo R-Media, wydawca portalu raciborz.com.pl oraz dwutygodnika regionalnego Gazeta Informator, prowadziło w Ochotniczej Straży Pożarnej w Miejscu Odrzańskim warsztaty fotograficzno-dziennikarskie w 2018 roku. Zajęcia były częścią projektu w ramach Marszałkowskiego Budżetu Obywatelskiego pn. „Wydarzenia sportowo–rekreacyjne dla zwiększenia aktywności sportowej mieszkańców”. Podczas spotkań dziewczęta z Miejsca Odrzańskiego poznawały tajniki dziennikarstwa i fotografii prasowej, a dziś mają sposobność zobaczyć znane na całym świecie redakcje w akcji. I to się nazywa „szkolenie z dziennikarstwa”.
Katarzyna Cichoń
Fot. OSP Miejsce Odrzańskie
