Ochrona środowiska na tapecie RIG

3
365

Jak akumulować wodę deszczową i ciepło słońca.

W ramach programu czesko-polskiej współpracy przygranicznej Kraju Morawsko-Śląskiego i Subregionu Zachodniego odbyło się kolejne spotkanie Zespołu ds. Energii, Środowiska i jakości Życia.  24 stycznia w siedzibie Raciborskiej Izby Gospodarczej na spotkaniu stronę czeską reprezentowali: Tereza Kaslová, Vladimír Fuch, Petr Machej, zaś polską: Tadeusz Ekiert, Rafał Jasiński, Patryk Swoboda i Ireneusz Burek.

Ciepło ze słońca

Rafał Jasiński zaprezentował doświadczenia spółdzielni mieszkaniowej Nowoczesna w Raciborzu z korzystania kombinowanego źródła ogrzewania wody ciepłej użytkowej w budynkach wielorodzinnych. Na dachach domów spółdzielni zainstalowane są wielkogabarytowe kolektory słoneczne, które są podstawowym źródłem ciepłej wody użytkowej, jeżeli energia ze słońca nie jest wystarczająca, włącza się w zależności od temperatury oraz innych czynników (np. taryfy) pompa cieplna lub podłączenie do PEC-u. Taka kombinacja jest gwarancją oszczędność kosztów za podgrzew wody ciepłej na poziomie 40%.

Obecny na spotkaniu Roman Majnusz, reprezentujący firmę Ensol, jako dostawcy wspomnianych rozwiązań dla SM Nowoczesna, przybliżył kilka istotnych aspektów technicznych.  Temat spotkał się z zaciekawieniem czeskich partnerów i w wyniku dyskusji  postanowiono zorganizować spotkanie z zainteresowanymi spółdzielniami mieszkaniowymi i właścicielami domów wielorodzinnych (wspólnoty mieszkaniowe, stowarzyszenia właścicieli mieszkań, mieszkania gminne…) z obydwu stron granicy.

Walka o czyste powietrze

Patryk Swoboda (pełnomocnik ds. Energii, Środowiska i Jakości Życia Śląskiego Porozumienia Gospodarczego) przekazał informacje o akcji edukacyjnej „Nie truj sąsiada”. Czwarta odsłona akcji społecznej w walce z zjawiskiem niskiej emisji,  kierowana jest obecnie również do przedsiębiorców (w celu wzmocnienia efektu) , a poprzez nich do pracowników i ich rodzin.

Łapmy wodę deszczową

Ciekawym tematem związanym z poprawa jakością życia, zwłaszcza w kontekście ocieplenia klimatu oraz coraz częściej występujących susz, była prezentacja Petra Machej, który zaprezentował możliwości gospodarki wodą deszczową i ściekową, które wdrażane są za naszą południową granicą. Projekt  jest objęty programami dotacyjnymi a jest dedykowany dla trzech różnych grup odbiorców: domy jednorodzinne, domy wielorodzinne oraz gminy.

Możliwości dla domów jednorodzinnych:

  • Wykorzystanie wody deszczowej do podlewania ogrodu
  • Wykorzystanie wody deszczowej do spłukiwania
  • Wykorzystanie oczyszczonej wody z umywalki, wanny i zlewu do spłukiwania (szara woda)
  • Tworzenie łąk zamiast „betonowych” trawników
  • Tworzenie „zielonych dachów”

Możliwości dla domów wielorodzinnych:

  • Wykorzystanie wody deszczowej z dachu dla instalacji nowego rurociągu do spłukiwania
  • Zielone dachy
  • Tworzenie ogrodów deszczowych przed domami

Możliwości dla gmin:

  • Budowanie kanalizacji deszczowej
  • Budowanie zbiorników retencyjnych (stawy)
  • Zielone dachy
  • Tworzenie ogrodów deszczowych

Przy bardziej rozbudowanych instalacjach możliwa jest dotacja aż 105.000 CZK – tj. około 17.500,- PLN. Programem dotacji objęte są domy w całej Republice Czeskiej.

Przykłady podobnych programów w dużych miastach w Polsce:

Warszawa – „Program małej retencji wód deszczowych”

Wysokość dofinansowania to 80 proc. poniesionych kosztów na realizację inwestycji, dla osób fizycznych nie więcej niż 4 tys. zł., dla podmiotów prawnych do 10 tys. zł

Wrocław – Program „beczka+”. Nawet 5.000 zł dopłaty z miejskiej kasy dla „łapaczy deszczu„

sfinansowanie 80 proc. kosztów budowy deszczowego ogrodu, studni chłonnych czy instalacji zbierającej wodę z dachu.

Kraków – „Program małej retencji wód deszczowych”

Wysokość dofinansowania to 50 proc. poniesionych kosztów na realizację inwestycji, ale nie więcej niż 5 tys. zł.

Gdynia zachęca do tworzenia ogrodów deszczowych. Dofinansowanie inwestycji może sięgnąć 60% wartości poniesionych kosztów kwalifikowanych. Łączna wartość przyznanej dotacji nie może przekroczyć kwoty 10 tys. zł.

Ireneusz Burek