Wodzisław: Problem z drogami wojewódzkimi

2
145
mszana.jpg

Wodzisław Śląski jak powietrza potrzebuje inwestorów. Działania, co może ich przyciągnąć, albo sprawić, że obecni w mieście przedsiębiorcy będą dynamicznie rozwijać swoje firmy, zasługuje przynajmniej na uwagę. Wydaje się, że cztery obszary są kluczowe, by  móc myśleć z większym optymizmem w tej materii. Pierwszy element to oryginalny pomysł, który odróżni miasto od reszty regionu. Tu z inicjatywą wyszła Izba Gospodarcza z jej sztandarowym pomysłem klastra technologicznego. Drugim elementem jest promocja miasta. Nikt nie zainwestuje w miejscu, którego nie zna jako miejsca przyjaznego dla przedsiębiorczości. Trzeci punkt to kapitał ludzki. W zglobalizowanym świecie tylko regiony, które będą w stanie obok racjonalnie skomponowanego systemu ulg dla biznesu wystawić wykwalifikowanego pracownika, są magnesem przyciągającym pieniądze inwestorów. Działania w tym kierunku podejmuje Izba Gospodarcza oraz starostwo. Elementem czwartym jest infrastruktura. Bez sieci dróg, bez uzbrojonych terenów pod inwestycje kapitał nie przyjdzie do miasta. Dlatego dla Wodzisławia olbrzymią szansą jest powstanie w sąsiedztwie autostrady. Dlatego też niezwykle będzie skomunikowanie miasta z tą drogą.

Komunikacja ta ma nastąpić dzięki Drodze Głównej Południowej, która ma być obwodnicą dla Wodzisławia. Aktualnie ta droga jest w fazie projektowania. I nawet jeśli nie będzie ona „autostradą do nieba” i nie będzie ona dwupasmówką, to i tak w olbrzymi sposób odciąży ona sieć komunikacyjną w regionie. Jednak dobra wiadomość o DGP skrywa za sobą złą wiadomość o drogach wojewódzkich. Droga Główna Południowa bowiem zostanie drogą wojewódzką, a dotychczasowa DW 933 stanie się drogą gminną. Jest to droga mocno zniszczona i jeśli miasto ją przejmie w obecnym stanie, może nie udźwignąć ciężaru jej utrzymania. Prezydenta Mieczysława Kiecę cieszy fakt, że droga ta znalazła się w planie budżetowym na najbliższe 4 lata. Niepokoi jednak fakt, że po pierwsze remonty są zaplanowane najwcześniej na 2018r., a po drugie, że przewidziane są na odcinku Jastrzębie – Wodzisław do wysokości ronda w naszym mieście. Na fakt, że duża część przebiegu tej drogi w Wodzisławiu w obecnych planach nie jest przewidziana do modernizacji prezydent zwraca uwagę, iż jedynym narzędziem jest lobbing na rzecz regionu i wskazuje, by głosować na obecnego wiceprezydenta miasta Dariusza Szymczaka. Prezydent ponadto zapowiada, że: – nie wyobrażam sobie, przejęcia dróg wojewódzkich w takiej kondycji i na pewno nie pozwolę na ich przejęcie w obecnym stanie.

 

/l/