Kłopotliwy remont Chrobrego

2
175
chrobrego.jpg

Remont ulicy Chrobrego w dzielnicy Radlin II to największa inwestycja drogowa, jaką wykona powiat wodzisławski w tym roku. Pochłonie ok. 3 miliony złotych. Powiat modernizuje tą drogę dzięki Narodowemu Programowi Przebudowy dróg Lokalnych, popularnie zwanego „Schetynówką”. Urząd Wojewódzki wsparł tę inwestycję połową kwoty. Drugą połowę wyłożył powiat i miasto (Urząd w Wodzisławiu dołożył 800 tys. zł.). O realizację tej inwestycji od dawna starali się radni z dzielnicy Radlin II, dla których stanowiła ona absolutny priorytet. Również w powiecie oczekiwano na wsparcie dla tego właśnie przedsięwzięcia. Rzecznik starostwa Wojciech Raczkowski powiedział nam: – Ulica Chrobrego stanowi jedną z najważniejszych arterii Wodzisławia. To właściwie wewnętrzna obwodnica miasta. Jej remont jest niezbędny, żeby zachować optymalny poziom komunikacji dla najbardziej zurbanizowanej części powiatu. Do tej pory stan drogi budził niestety uzasadnione wątpliwości i w pełni zrozumiałe protesty mieszkańców. W dodatku trzeba zauważyć, że system odwodnienia drogi nie funkcjonuje najlepiej. Po większych deszczach mieliśmy sporo sygnałów, że dochodziło nawet do zalewania posesji wodą z ulicy. Dlatego też właśnie remont ulicy Chrobrego został zgłoszony do „Schetynówki”. Firma budowlana, która wygrała przetarg weszła na budowę na początku lipca. Zwycięzcą przetargu okazała się znana z robót drogowych firma Skanska. Początek robót okazał się być jednocześnie najeżony problemami. Przyczyną kłopotów jest organizacja ruchu. Przedstawiony projekt organizacji ruchu przewiduje obustronny zakaz ruchu (z wyłączeniem mieszkańców).

Starostwo zdecydowało się na taki manewr, ponieważ w przypadku remontów związanych ze wsparciem ze „Schetynówki” trzeba niezwykle szybko „wykazać się” zakończeniem prac (te przewidywane są na koniec listopada 2015r.). Taka decyzja spotkała się brakiem akceptacji mieszkańców i lokalnego biznesu. Ludzie skarżą się nawet nie tyle na przyjęte rozwiązania, co raczej na sposób ich skonsultowania z lokalną społecznością. A raczej brakiem takiej komunikacji.  W starostwie i w urzędzie miasta eksplodowały centrale telefoniczne, a ze słuchawek wypłynął szeroki potok skarg. Wodzisławski magistrat zareagował zwołując w tej sprawie konsultacje na dzień 13 lipca. Kilka dni wcześniej zastępca prezydenta miasta Dariusz Szymczak wystosował do inwestora (starostwo powiatowe) list. W dokumencie wiceprezydent zaznaczył, że inwestor powinien zorganizować spotkania informacyjne z mieszkańcami, do czego najwyraźniej nie doszło, ponieważ miasto otrzymało szereg skarg dotyczących potencjalnego przebiegu prac remontowych. Ze swojej strony starosta Tadeusz Skatuła zlecił członkowi Zarządu Powiatu Wodzisławskiego Dariuszowi Prusowi monitoring prac związanych z tym remontem Ponadto starostwo zasygnalizowało, że projekt organizacji ruchu bynajmniej nie jest nieznany urzędowi i radnym miejskim, ponieważ trafił on jeszcze na początku maja do akceptacji w wodzisławskim ratuszu. Dokument ten zatwierdził zastępca prezydenta Dariusz Szymczak. Na spotkaniu z 13 lipca urzędnicy zobowiązali się do zaapelowania do wykonawcy o wypracowanie takiego sposobu prowadzenia inwestycji, który zminimalizowałby poziom uciążliwości dla mieszkańców dzielnicy Radlin II. W toku rozmów poruszono również sprawę wąskiego chodnika przy posesji nr 80. Problem jest spowodowany  jest wybudowanym w tym miejscu muru oporowego. Wcześniejsze kwestie związane z tą sprawą rozbijały się o stanowisko właściciela gruntu. Z naszych informacji wynika, że obecnie właściciel nieruchomości jest skłonny negocjować zmianę decyzji.  

Leszek Iwulski