Mieszkańcy Wodzisławia już od dawna skarżą się, że ich dworzec autobusowy pod galerią handlową „Karuzela” jest niezbyt wygodny i niezbyt funkcjonalny. Pasażerowie mają za mało miejsca, by swobodnie oczekiwać na przyjeżdżające autobusy. W godzinach szczytu ściśnięta ponad wszelką miarę ciżba nie może znaleźć dla siebie miejsca. Ludzie wpadają na siebie i gorączkowo przepychają do autobusów. W takich warunkach nietrudno o kuksańca zarobionego w bok, zniszczone zakupy, czy nieprzyjemne słowo. Wszystko dlatego, że chodnik w tym miejscu jest stanowczo zbyt wąski jak na potrzeby komunikacyjne 50 – tysięcznego miasta. Z uwagi na to, że pierwotne założenia projektantów nie zdały egzaminu magistrat postanowił zainwestować w poszerzenie przylegającego do skrajni jezdni chodnika. W tym celu musiał jednak porozumieć się z prywatnym właścicielem gruntu i zagwarantować sobie podpisanie umowy o użyczenie tej części nieruchomości. Umowa taka została podpisana już 20 lutego ubiegłego roku. Uzyskanie przez miasto gruntów przekłada się na możliwość dużo sprawniejszego poruszania się ludzi oraz bezpieczniejszego podjazdu dla autobusów. Przetargi na wykonanie prac polegających na poszerzeniu chodnika umożliwiających także przesunięcie wiat przystankowych zostały rozpisane już w ubiegłym roku, ale z uwagi na zaangażowanie środków w budowę Rodzinnego Parku Rozrywki termin inwestycja nie została całkowicie zrealizowana. Na chwilę obecną temat powrócił. W ramach modernizacji ma zostać położone dodatkowe 60 metrów chodnika z kostki betonowej szarej o szerokości 2 metrów oraz 11 metrów chodnika z kostki granitowej (o tej samej szerokości). Wykonanie remontu może mieć bardzo duże znaczenie dla losów projektowanego Centrum Przesiadkowego, ponieważ zapewnienie większego komfortu pasażerom prawdopodobnie zwiększy chęć korzystania z transportu publicznego.
Leszek Iwulski