Mężczyzna tankując paliwo na stacjach benzynowych m.in. w Wodzisławiu , Jastrzębiu, Raciborzu oraz Rybniku nie miał w zwyczaju za nie płacić. 23-latek zawsze tankował paliwo za kwotę mniejszą niż 437,50 zł, co stanowi wykroczenie. Odpowie jednak za przestępstwo ponieważ śledczy połączyli poszczególne kradzieże w jeden tzw. czyn ciągły.
Wczoraj około godziny 11:00 na ulicy Wyszyńskiego policjanci patrolujący miasto zauważyli samochód marki Ford Escort. Stróże prawa wiedzieli, iż pojazdem tym może poruszać się osoba podejrzewana o kradzieże paliwa ze stacji na terenie Wodzisławia Śląskiego oraz sąsiednich miejscowości. W pojeździe znajdował się 23-letni mieszkaniec Wodzisławia, który został zatrzymany. Policjanci podejrzewają, iż ukradł on z okolicznych stacji benzynowych co najmniej 350 litrów paliwa. Mężczyzna tankował paliwo o wartości zawsze mniejszej niż 437,50 zł. Decyzją śledczych wszystkie poszczególne przypadki kradzieży, które z osobna stanowiły by wykroczenie, zostały połączone w tzw. czyn ciągły. Oznacza to, iż 23-latek będzie odpowiadał za przestępstwo. Grozi mu kara nawet 5 lat więzienia.
/publ.d/