Ludzie stają się bezdomni z różnych przyczyn. Niektórzy zostali niesprawiedliwie potraktowani przez los, inni wybrali taką drogę życia świadomie. Niemniej jednak, wszystkie osoby bezdomne, ze względu na brak dachu nad głową a często również – środków do życia, potrzebują pomocy.
Z analizy osób bezdomnych przebywających na terenie Wodzisławia Śl. wynika, że są to przede wszystkim mężczyźni między 30 a 60 rokiem życia. Zdarzają się też jednak osoby bardzo młode, uzależnione, u których występuje syndrom "wyuczonej bezdomności".
W 2015 roku, MOPS udzielił schronienia 23 bezdomnym: 18 osobom wydano skierowanie do Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn w Wodzisławiu, 2 osoby skierowano do Domu Bezdomnej Matki w Ustroniu, kolejne dwie – do Domu Bezdomnych Matek w Wiśle Małej, a jedną – do schroniska prowadzonego przez Towarzystwo Pomocy Św. Brata Alberta w Przegędzy.
Pomoc miasta nie ogranicza się wyłącznie do zapewnienia schronienia. Bezdomni mężczyźni przebywający w schronisku w Wodzisławiu Śląskim zostają objęci kontaktem socjalnym (9 osób), 6 osobom przyznano prawo do świadczeń w formie zasiłku stałego, dwóm osobom udzielono pomocy w uzyskaniu świadczeń emerytalnych, a 2 starsze osoby, ze względu na stan zdrowia, skierowano do Domu Pomocy Społecznej. Jedną osobę skierowano do Państwowego Szpitala dla Psychiczne i Nerwowo Chorych.
W grudniu ubiegłego roku uruchomiona została również ogrzewalnia, w której, w okresie dotkliwych chłodów, schronienie mogą znaleźć wszystkie osoby nieposiadające stałego miejsca zamieszkania.
kk
Fot. pixabay