Z tego powodu, w wielu gminach województwa śląskiego, nie będzie prowadzona rekrutacja do przedszkoli dla najmłodszej grupy wiekowej.
O problemie rozmawiano na spotkaniu Śląskiego Związku Gmin i Powiatów, które odbyło się 15 stycznia w Częstochowie. Stowarzyszenie zrzesza 118 gmin, w tym 19 miast na prawach powiatu oraz 7 powiatów regionu śląskiego. Misją organizacji jest służba na rzecz społeczności lokalnych i samorządów terytorialnych. Mieszkańców Wodzisławia Śląskiego reprezentował prezydent miasta – Mieczysław Kieca.
Jednym z głównych punktów obrad włodarzy gmin oraz powiatów były zmiany dotyczące nowelizacji ustawy o systemie oświaty.
Ustawa z dnia 29 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw wprowadza zmianę dotyczącą wieku dziecka, które rozpoczyna obowiązek szkolny. Obniżony zostaje on z siedmiu do sześciu lat, co powoduje wydłużenie o rok okresu objęcia dzieci wychowaniem przedszkolnym. Wiąże się to z zagrożeniem braku miejsca dla wszystkich dzieci w placówkach przedszkolnych. Jak wynika z ustawy – w tym roku przedszkola nie są zobowiązane do przyjmowania 3-latków. Czy to oznacza, że zabraknie dla nich miejsca?
Według przepisów prawa, dopiero w 2017 r. gmina ma obowiązek zapewnić miejsca w przedszkolach dla 3-latków, co w praktyce oznacza, że władze będą musiały przygotować je dla czterech grup wiekowych: trzy-, cztero-, pięcio- oraz sześciolatków.
Dyskusja podczas zebrania Śląskiego Związku Gmin i Powiatów rozgorzała również nad innymi zmianami dotyczącymi nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Włodarzy gmin zmartwiła nowelizacja, która dała kuratorom prawo do ostatecznego decydowania o likwidacji szkoły. Według członków stowarzyszenia, kurator nie posiada dostatecznej wiedzy na temat lokalnych uwarunkowań, a wprowadzona nowelizacja uniemożliwi sprawne zarządzenie oświatą samorządową.
Kolejną sprawą, jaka budzi niepokój wśród samorządowców, jest kwestia przyznawania dotacji dla przedszkoli. Przepisy w tej sprawie są niejednoznaczne i niejednolite. Członkowie stowarzyszenia doszli do wniosku, iż powinno doprowadzić się do zróżnicowania podstaw ustalania kwoty dotacji dla przedszkoli ogólnodostępnych z oddziałami integracyjnymi i specjalnymi.
Wśród wszystkich zastrzeżeń co do wprowadzonej nowelizacji ustawy o oświacie największe wątpliwości budzi zniesienie prawa do wychowania przedszkolnego dla dzieci 3-letnich w 2016 r. Czy zabraknie dla nich miejsca w przedszkolach? A może rodzice zdecydują się jednak na wysłanie swoich dzieci do szkoły w wieku lat 6?
Dominika Rudzka
Fot. Justyna Koniszewska
Komentarz na gorąco
Prezydent Miasta Wodzisław Śl., Mieczysław Kieca
W grudniu wraz z innymi samorządowcami skupionymi w Subregionie Zachodnim apelowałem do premier Beaty Szydło oraz minister Anny Zalewskiej o rozwiązania, które pomogą samorządom zniwelować problem, który rodzi się wraz z kolejną reformą oświaty. Spodziewamy się problemu związanego z brakiem miejsc w wodzisławskich przedszkolach dla trzylatków. Trudno mówić o konkretnej liczbie, bo wiele zależy od tego, ilu rodziców sześciolatków zdecyduje się wysłać dzieci do szkoły. Jeśli przyjąć najgorszy wariant, zakładając, że żaden z sześciolatków nie pójdzie w nowym roku do szkoły, szacujemy, że w przedszkolach może zabraknąć między 300 a 400 miejsc dla trzylatków. Należy pamiętać o tym, że te liczby dotyczą scenariusza w którym 100 proc. trzylatków miałoby iść do przedszkola, podczas gdy w Wodzisławiu Śląskim zazwyczaj około 50 proc. populacji trzylatków nadal pozostaje pod opieką rodziny. Szacujemy więc, że realnie może zabraknąć między 150 a 200 miejsc. Obecnie nie możemy podawać żadnych pewnych liczb, bo ich zwyczajnie nie znamy.