21 lutego, przypada Międzynarodowe Święto Języka Ojczystego, które zostało ustanowione przez UNESCO w 1999 roku. Z tej okazji w radlińskim MOKu zorganizowano wieczór z śląskim językiem. Na deskach Miejskiego Domu Kultury zaprezentowali się uczniowie ze szkół z całego regionu, którzy przedstawili różnorodny program artystyczny. Ze sceny dobiegały dźwięki bogatej i kwiecistej gwary śląskiej, a oko przykuwały barwne stroje ludowe. Krótkie prelekcje o śląskim języku i dziejach śląskiej ziemi przybliżali między innymi prof. Joanna Rostopowicz, red. Jerzy Ciurlok czy Piotr Długosz. Uczestnicy, którzy skorzystali z zaproszenia organizatorów mieli również okazję do spotkania oraz rozmowy ze śląskimi artystami litarackimi. Była również możliwosć kupna różnorodnych książek o tematyce Śląska czy spróbowania wypieków regionalnych. Dla sympatyków kultury śląkiej zorganizowano także spektale: "Bydzie lepiej" Marcina Melona oraz "Hajmat spakowany do taszy" Marcina Szewczyka. Obie jednoaktówki zostały wyreżyserowane przez Marcina Szewczyka, a wykonaywali je aktorzy z Grupy Teatralnej "Bina". W przerwach swą muzyką zachwycała Orkiestry Rozrywkowej "Borynia", którą dyrygował Ryszard Ucher. W Dniu Mowy Ojczystej w Radlinie wielokrotnie podkreślano, że o mowę śląską należy dbać, należy ją pielęgnować i dokładać wszelkich starań, by najmłodsze pokolenia mówiło po śląsku i nie wstydziły się swojego języka wyniesionego z domu rodzinnego.
jk
Fot. epolon
