Wielka Sobota – trzeci dzień Triduum Paschalnego. Wczoraj Jezus został ukrzyżowany, jutro Zmartwychwstanie, a dziś? Dziś leży zmarły w ciemnym grobie. Chciejmy się zatrzymać na jeden, choć krótki moment. Znajdźmy czas na ciszę. Znajdźmy czas na spokój. Nie dajmy się ponieść szale zakupów, prezentów. Czy tajemnica Wielkiej Soboty powinna dotyczyć tylko święcenia pokarmów? Przychodzimy do kościoła z dziećmi, wnukami, znajomymi. Lecz, czy zauważamy to, co jest tego dnia najważniejsze? W którejś nawie kościoła jest grób. Dostrzegamy, kto został w nim złożony?
W polskiej tradycji zakorzenił się zwyczaj tworzenia Bożych Grobów. Żyjemy w czasach "obrazkowych" i potrzebny jest bodziec – jeżeli Chrystus umarł, to musi być złożony do grobu. W naszych kościołach Groby Pańskie tworzone są od czasów średniowiecza. Upowszechnienie tej tradycji zawdzięcza się zakonowi Bożogrobców, których rodowód wiąże się z Ziemią Świętą, krucjatami i zakonami rycerskim. Polskim obrzędem stało się również to, iż Grobu Pańskiego pilnuje straż. Zazwyczaj jest to służba kościelna, harcerze lub strażacy. Dzisiejsze Boże Groby niejednokrotnie są dziełami sztuki. Wykorzystuje się przeróżne nowoczesne techniki, aby były coraz oryginalniejsze. Jednak nie zapominajmy, że Chrystus podczas ostatniej wieczerzy nie korzystał z królewskiego kielicha, lecz z tego znacznie najskromniejszego.
/jk/