Trudna sytuacja w szpitalach – czy nowa dyrektor sprosta wyzwaniu?

0
294
Wodzisław, Rydułtowy: Konferencja prasowa z nową dyrektor

Spotkanie, podczas którego poruszono temat problemów PP ZOZ, rozpoczęło się od przedstawienia osoby nowej dyrektor szpitali, Doroty Kowalskiej. Dorota Kowalska z wykształcenia jest prawnikiem. Ukończyła również studia podyplomowe m.in. w zakresie zarządzania placówkami służby zdrowia czy w zakresie zarządzania nieruchomościami. Co jednak najważniejsze, ma wieloletnie doświadczenie w zarządzaniu publicznymi i niepublicznymi jednostkami służby zdrowia. Pracowała m.in. w Górnośląskim Centrum Medycznym, gdzie przez 12 lat zajmowała się kontraktowaniem świadczeń zdrowotnych i sprawami organizacyjno-prawnymi oraz w Polsko-Amerykańskiej Klinice Serca w Bielsku-Białej, gdzie kontraktowała świadczenia wysokospecjalistyczne w zakresie kardiochirurgii.

Doradcą nowej dyrektor będzie dr hab. nauk ekonomicznych i prof. nadzw. w Katedrze Zarządzania Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej, a przede wszystkim – specjalista w zakresie zarządzania publicznego, rozwoju czy opieką zdrowotną, Barbara Piontek.

Wcześniejsza zmiana na stanowisku dyrektora jest konsekwencją porozumienia zawartego z zarządem powiatu przez ówczesną szefową PP ZOZ, Bożenę Capek, która swoją funkcję przestała pełnić z dn. 6 kwietnia. Od 7 kwietnia, aż do momentu wyłonienia nowego dyrektora w konkursie, zastępstwo na stanowisku dyrektora sprawuje Dorota Kowalska.

Przed nową dyrekcją stoi teraz szereg niecierpiących zwłoki wyzwań. Aby zapewnić płynność finansową PP ZOZ, zarząd Starostwa Powiatowego zobowiązał zabezpieczyć środki finansowe w postaci 2,5 mln złotych na bieżącą działalność szpitali. Nowa dyrektor zadecydowała również na początek o przeprowadzeniu audytu finansowego, infrastrukturalnego, organizacyjnego i personalnego, który z kolei ma być niezbędny do podejmowania dalszych działań naprawczych.

Priorytetowo szpital musi sobie poradzić również z brakami kadrowymi. W związku z wypowiedzeniami złożonymi przez lekarzy, ogłoszono już konkursy na zwolnione stanowiska. Sprawa jest pilna, ponieważ niektóre z okresów wypowiedzeń upływają już z końcem kwietnia (np. na oddziale wewnętrznym II). Jak podkreśliła nowa dyrektor, zamknięcie któregokolwiek z oddziałów nie wchodzi jednak w grę.

Z danych na koniec lutego wynika również, że obecny dług szpitala wynosi 38 mln 710 tys. zł, przy długu wymagalnym wynoszącym 8 mln 676 tys. zł. – Przy takim wyniku finansowym nie możemy sobie pozwolić na żadne, nawet drobne uchybienie. Tutaj każda złotówka na pewno będzie pięć razy przemyślana, zanim zostanie wydana – powiedziała Dorota Kowalska.

Aktualnie największym i najważniejszym wyzwaniem dla PP ZOZ jest przygotowanie do nowego kontraktowania z NFZ: – Plan finansowy jest zawarty do 30 czerwca 2016 roku i czekamy na dalsze decyzje. (…) Jeżeli Narodowy Fundusz Zdrowia ogłosi konkurs, szpital musi być przygotowany do przystąpienia do niego i utrzymania kontraktu przynajmniej na tym poziomie, który był dotychczas – wyjaśnia nowa dyrektor. Kierownictwo szpitali jest również otwarte na poszukiwanie innych źródeł finansowania, w tym na realizację projektów finansowanych ze środków zewnętrznych – w tym celu niezbędne będzie jednak także zabezpieczenie wkładu własnego szpitala.

Dopóki dyrektor Kowalska nie przedstawi swojej koncepcji funkcjonowania szpitali, nie zapadną jednak żadne decyzje, również ta dotycząca bloku operacyjnego: – Wstrzymaliśmy się z tą decyzją, ponieważ nie chcieliśmy zamykać drogi nowej dyrekcji i jej pomysłom. Tym bardziej, że sami lekarze wnosili swoje zastrzeżenia, co do tej koncepcji w tym umiejscowieniu. W związku z tymi wątpliwościami, dyrekcja temat przeanalizuje i złoży stosowne propozycje – powiedział wicestarosta Grzegorz Kamiński. – Mamy bardzo mało czasu i dlatego to będzie jedna z pierwszych decyzji, które będą podjęte w najbliższym czasie, ponieważ jest to warunek niezbędny dla utrzymania kontraktu – zapewniła z kolei Dorota Kowalska.

Czy obecnie wybrana dyrektor weźmie udział w przyszłym konkursie na stanowisko szefowej PP ZOZ? – Po zapoznaniu się z sytuacją na pewno przekażę wszystkie informacje… Natomiast sytuacja jest naprawdę bardzo trudna – odpowiedziała Dorota Kowalska. Jak jednocześnie jednak zapewnia, jej celem ma być nie tylko poprawienie systemu funkcjonowania obecnego stanu rzeczy, ale także – zapewnienie opieki medycznej na jak najwyższym poziomie.

– Prosimy mieszkańców, władze powiatu, cały personel medyczny i wszystkich pracowników szpitala o czas. Nie jesteśmy Copperfieldem i nie wyciągniemy dobrych wyników z kapelusza. Po prostu trzeba je wypracować całym procesem zarządczym. (…) Wierzymy, że ten szpital da się uratować, chociaż czasem człowiek jest przerażony tym, co zastaje. Jesteśmy jednak nastawieni bardzo pozytywnie i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby Wodzisław był dumny ze szpitala – podsumowała Barbara Piontek.

kk
Fot. Starostwo Powiatowe Wodzisław Śl.