Państwowa Straż Pożarna w Kędzierzynie-Koźlu może cieszyć się przedświątecznym prezentem. Jednostka z Azot otrzymała nowy wóz bojowy, który zajął miejsce wysłużonego, 20-letniego samochodu, który z racji wieku był coraz bardziej awaryjny, a mimo to musiał spełniać bardzo ważną rolę.
– To jest najważniejszy samochód, na którym siedzi najbardziej doświadczona kadra. To on jest pierwszy na miejscu zdarzenia. Zadaniem załogi jest rozpoznanie, wezwanie dodatkowych sił oraz przystąpienie do usunięcia skutków zdarzenia – tłumaczył komendant kędzierzyńsko-kozielskiej straży pożarnej, bryg. Mirosław Stadniczuk.
Samochód o wartości blisko 750 tys. zł, dysponujący zbiornikiem wody o pojemności 3 metrów sześciennych i autopompą o wydajności 1600 litrów na minutę został zakupiony dzięki środkom z budżetu państwa oraz wsparciu Grupy Azoty Zakłady Azotowe Kędzierzyn.
– My rozumiemy bardzo dobrze, co to oznacza bezpieczeństwo i co to oznaczy porządny sprzęt do dyspozycji. Ten wóz jest najnowocześniejszą jednostką w województwie – mówił prezes Mateusz Gramza.
W trakcie odbioru nowego wozu strażacy zaprezentowali jego możliwości.
Z datą odbioru nowego volvo zbiegła się również dobra wiadomość z okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych. Do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego wstąpiły kolejne dwie jednostki: OSP Łany (gm. Cisek) i OSP Oddział Ratownictwa Wodnego w Kędzierzynie-Koźlu. W tej chwili wszystkie OSP z trenu Kędzierzyna-Koźla są już włączone do systemu.
MN
fot. FB KPPSP w Kędzierzynie-Koźlu