Racibórz pamięta o Janie Darowskim

100
306
Otwarcie ronda Darowskiego 2016

Z okazji 90 rocznicy urodzin Jana Darowskiego, poety, tłumacza, eseisty pochodzącego z Brzezia, władze Raciborza przychyliły się do wniosku grupy mieszkańców i zgodziły się nazwanie jego imieniem ronda u zbiegu ulic Rybnickiej, Markowickiej i S. Drzewieckiego w Raciborzu.

Z inicjatywą upamiętnienia poety właśnie w ten sposób wyszło wydawnictwo Raciborskie Media oraz Małgorzata Rother-Burek – długoletnia przyjaciółka Darowskiego i  rzeczniczka jego twórczości w regionie, który do końca życia uważał za prawdziwą małą ojczyznę. – Cieszę się, że to rondo będzie namacalnym symbolem przypominającym Janka i mam nadzieję, że ktoś, kto będzie na nie wjeżdżał i przeczyta tabliczkę z imieniem i nazwiskiem, zastanowi się, któż to był ten Jan Darowski. Chciałabym podziękować tym, którzy wspierali i wspierają tę inicjatywę, i cieszę się, że nikt z nas nie pomylił się do tej pory, w działaniach propagujących twórczość poety. On na to zasługuje – powiedziała Małgorzata Rother-Burek, a następnie przeczytała jeden z najsłynniejszych wierszy zmarłego w 2008 r.  poety pt. „Brzeską aleją”.

Wybór miejsca, które przypominałoby sylwetkę poety nie był przypadkowy. – Gdyby nie zmiany architektoniczne, to właśnie tą drogą Darowski by chodził. To właśnie tutaj, na granicy Brzezia i Raciborza rozpoczyna się życiorys Darowskiego i tutaj także, na brzeskim cmentarzu, spoczywają jego prochy – tłumaczyłł Ireneusz Burek.

W krótkiej uroczystości przy rondzie oprócz pomysłodawców nadania imienia uczestniczyli także prezydent miasta i starosta raciborski, dyrektor Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Raciborzu oraz mieszkańcy Brzezia z koleżanką Darowskiego z dzieciństwa na czele.

/kc/
fot. Karol Burek

Czytaj również:

O Darowskim przy "jego" rondzie
Są biegi, w których wygrywa ostatni