Komu potrzebny jest WFOŚiGW?
Przedsiębiorcy, organizacje pozarządowe, placówki oświatowe, właściciele domów jednorodzinnych i członkowie wspólnot oraz spółdzielni mieszkaniowych – każdy z tych podmiotów może ubiegać się o wsparcie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Dzięki pożyczkom, kredytom preferencyjnym, dotacjom, dopłatom i nagrodom w naszym województwie prowadzonych jest wiele działań na rzecz poprawy jakości środowiska naturalnego. W 2015 r. śląski WFOŚIGW przeznaczył na nie prawie 375 tys. zł. Największe nakłady poniesiono w zakresie ochrony atmosfery. W dalszej kolejności wspierano inicjatywy na rzecz ochrony wód, gospodarki odpadami i gospodarki wodnej.
Pieniądze pozyskane z Funduszu umożliwiają m.in. przeprowadzanie termomodernizacji budynków użyteczności publicznej i mieszkalnych, tworzenie zielonych pracowni, organizację wypoczynku dzieci i młodzieży, prowadzenie akcji informacyjnych czy kampanii prozdrowotnych. Wielu beneficjentów podkreśla, że bez pomocy udzielanej przez WFOŚiGW duża część przedsięwzięć ekologicznych nie miałaby szans na realizację.
Pytania i obawy
Jednak dalsze funkcjonowanie Funduszu w sposób, który przynosi wymierne korzyści w całym regionie, stoi pod znakiem zapytania. Podczas konferencji zorganizowanej 19 grudnia w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim przestawiono listę wątpliwości i zastrzeżeń wobec planowanych zmian w Ustawie Prawo Ochrony Środowiska. Nie po raz pierwszy prezes Funduszu wyrażał swoje obawy o przyszłość kierowanej przez siebie instytucji w kontekście proponowanych przez PiS nowelizacji ustaw – wystarczy wspomnieć o spotkaniu na temat zmian w Prawie Wodnym, które odbyło się w Gmachu Sejmu Śląskiego na początku października.
W trakcie grudniowej konferencji zaprezentowano pięć głównych zarzutów stawianych autorom nowelizacji – dotyczą one zarówno funkcjonowania samego Funduszu, jak i uprawnień samorządu i organizacji pozarządowych w zakresie wpływania na kierunki polityki ekologicznej na poziomie województwa oraz naruszenia przez ustawodawcę Konstytucji RP.
Koniec samodzielności?
Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej są samorządowymi osobami prawnymi, co oznacza, że nie są związane z Narodowym Funduszem ani z administracją rządową. To zarząd i sejmik województwa czynni uczestniczy w kształtowaniu kierunków działalności konkretnego WFOŚiGW, przy czym ten ostatni podejmuje decyzje również w oparciu o opinię organizacji pozarządowych i samorządów gospodarczych. Dzięki temu struktura wydatków w możliwie pełny sposób odpowiada rzeczywistym potrzeb i wyzwaniom, z którymi mierzą się mieszkańcy danego regionu. Np. katowicki WFOŚiGW określa swoje priorytety w oparciu o Strategię Rozwoju Województwa Śląskiego czy wojewódzką Strategię ZIT. Zdaniem Zarządu Funduszu, zmiany proponowane przez ustawodawcę w Prawie Ochrony Środowiska znacząco obniżą możliwość samodzielnego funkcjonowania (w wymiarze instytucjonalnym) funduszy wojewódzkich. Nowy sposób wyboru rad nadzorczych oraz zmiana ich struktury przyczynią się do centralizacji poszczególnych funduszy, a wiodącym ośrodkiem decyzyjnym stanie się Minister Środowiska. Rola samorządowców w kształtowaniu polityki WFOŚiGW zostanie ograniczona do minimum.
Im bliżej, tym lepiej
Odebranie decydującego głosu podmiotom działającym na niższych szczeblach administracji rządowej i samorządowej oraz przejęcie przez Ministerstwo Środowiska i Fundusz Narodowy może przynieść negatywne skutki nie tylko budżetowi państwa, ale także mieszkańcom regionu. Katowicki Fundusz wespół z Marszałkiem Województwa przestrzega przed nieefektywnym gospodarowaniem środkami finansowymi – przedsięwzięcia istotne z punktu widzenia Warszawy niekoniecznie będą pokrywać się z najpilniejszymi potrzebami konkretnych województw. Jednocześnie wśród inwestorów może pojawić się zniechęcenie do podejmowania proekologicznych inwestycji, które cieszyły się w ostatnich latach rosnącym zainteresowanie i realnie przyczyniały się do poprawy stanu środowiska lub zapobiegały jego dalszej degradacji. Z drugiej strony wiele działań, które już otrzymały wsparcie Funduszu było skoncentrowanych na skutkach długofalowych. Przykładem jest chociażby kwestia walki ze smogiem – nagła zmiana priorytetów i przekierowane znacznej puli środków na inne obszary spowoduje, że dotychczasowa praca zostanie zaprzepaszczona.
Duch Konstytucji
Zdaniem organizatorów grudniowej konferencji, projekt nowej ustawy o ochronie środowiska narusza podstawowe zasady zawarte w polskiej Konstytucji: zasadę decentralizacji władzy publicznej, podziału terytorialnego państwa, zasadę wykonywania przez samorząd zadań publicznych we własnym imieniu, podmiotowość prawną jednostek samorządu terytorialnego. Kluczowa z punktu widzenia zasada decentralizacji władzy publicznej nie znajduje odzwierciedlenia w nowelizacji prawa środowiskowego. „[Proponowana ustawa] narusza te zasady, ponieważ eliminuje udział i wpływ władz samorządowych na działalność Wojewódzkich Funduszy naruszając jednocześnie zasadę decentralizacji władzy oraz ingeruje w samodzielność samorządowej osoby prawnej włączając Wojewódzkie Fundusze de facto w struktury administracji rządowej” czytamy na stronie internetowej WFOŚiGW w Katowicach.
/kc/
Fot. WFOŚiGW w Katowicach