W styczniu 1945 roku 56 tysięcy więźniów z obozu KL Auschwitz wyruszyło w 63-kilometrową, wyniszczającą wędrówkę. 22 stycznia dotarli do Wodzisławia Śląskiego, skąd w odkrytych, węglowych wagonach odjechać mieli do obozów w głębi III Rzeszy. Mróz, wycieńczenie i brutalność hitlerowców przyczyniły się do śmierci blisko 15 tysięcy więźniów. Na samej trasie marszu zliczono blisko 600 porzuconych ciał…
Obchody 72. rocznicy tego tragicznego wydarzenia, nazywanego "Marszem Śmierci", w Wodzisławiu Śląskim będą trwać dwa dni. W niedzielę, 22 stycznia, Jan Solarz wraz z piechurami zakończy w mieście symboliczny przemarsz z Oświęcimia, składając kwiaty i zapalając znicze przy tablicy upamiętniającej marsz na dworcu PKP.
Z kolei 23 stycznia, w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, o godz. 10:00 odbędzie się msza święta w intencji mieszkańców Ziemi Wodzisławskiej poległych w obozach zagłady podczas II wojny światowej i w czasach stalinowskich. O godz. 11:00 zorganizowany zostanie przejazd na ul. Ofiar Oświęcimskich, gdzie delegacje złożą kwiaty przy zbiorowym grobie 43 więźniów KL Auschwitz-Birkenau, zamordowanych w styczniu 1945 roku.
Organizatorem wydarzenia w Wodzisławiu Śląskim jest Wodzisławskie Centrum Kultury.
/k/
Fot. Gazeta Wodzisławska