Grypa szaleje. Jak się bronić?

2
181
grypa

Objawy

Wysoka gorączka, silne bóle głowy i mięśni, dreszcze… A przecież jeszcze wczoraj czułeś się tak dobrze! Więc starasz się zwlec z łóżka i jedziesz do pracy, bo to może przecież zwykłe przeziębienie. Niestety – Twoje objawy dość jednoznacznie wskazują na grypę i w najbliższych dniach nie powinieneś wychodzić z domu!
– Niestety takie mamy czasy, że nawet jeśli ludzie zauważają u siebie pierwsze objawy grypy, to zamiast pójść do lekarza, często próbują normalnie pracować. Dopiero kiedy już naprawdę nie mogą, bo dosłownie zwalają się z nóg, decydują się skorzystać ze zwolnienia lekarskiego. W ten sposób szkodzą zarówno sobie, jak i zarażają innych – mówi Barbara Michalak z Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu Śl.
Jak odróżnić grypę od przeziębienia? Oprócz wskazanych wyżej objawów, grypie często towarzyszy światłowstręt, zapalenie spojówek, krwotoki z nosa, uporczywy kaszel. Natomiast cechą charakterystyczną dla przeziębienia jest silny katar, utrzymujący się stan podgorączkowy i poczucie drapania w gardle. Kolejna różnicą jest też początek i przebieg choroby – grypa zazwyczaj rozpoczyna się gwałtownie, a jej postęp jest bardzo szybki, przeziębienie z kolei rozwija się wolniej i często już kilka dni przed pojawieniem się uciążliwych objawów czujemy, że „coś nas bierze”.

Diagnoza

Opolski sanepid zebrał już dane za pierwszy miesiąc tego roku – wynika z nich, że na grypę w styczniu zachorowało prawie 1,5 tysiąca mieszkańców powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. To ponad sześć razy więcej niż w styczniu ubiegłego roku. Również informacje dotyczące sytuacji w całym województwie nie są optymistyczne. W styczniu 2016 r. zanotowano ponad 5200 zachorowań lub podejrzeń zachorowań, a w tym roku (w analogicznym okresie) w całym województwie odnotowano niemal 20 tysięcy (dokładnie: 19 512) przypadków grypy. Barbara Michalak z PSSE w Wodzisławiu Śl. przypomina jednak, że tak znaczny wzrost zachorowań wynika ze specyfiki tej choroby. Jednak wyraźny wzrost zachorowań na infekcje wirusowe jest uwzględniany przez dyrekcje wielu szpitali i wpływa na decyzje o ograniczeniu odwiedzin pacjentów tych placówek. Na taki krok zdecydowały się również władze szpitala w Kędzierzynie-Koźlu 19 stycznia systematycznie ograniczały możliwość odwiedzin. Całkowicie zniesiono ją w siedmiu oddziałach (wewnętrznym, neurologii, urologii, chirurgii, pulmonologii, ortopedii i geriatrii). Na pozostałych oddziałach ograniczono godziny przyjmowania wizyt przez pacjentów, a na pediatrii wprowadzono możliwość przebywania przy chorym tylko jednej osoby naraz. Obostrzenia wynikają z troski o zdrowie pacjentów, zwłaszcza starszych i o osłabionej odporności, dla których grypa stanowi poważne niebezpieczeństwo.

Leczenie

Co robić kiedy czujemy, że dopada nas grypa? Przede wszystkim powinniśmy jak najszybciej pójść do lekarza i nastawić się na spędzenie kilku dni w łóżku. Zmuszanie się do pracy lub innej aktywności nie tylko nie ma sensu, ale może przyczynić się do pogorszenia naszego stanu. Warto pamiętać, że nieleczona grypa może prowadzić do zapalenia płuc, oskrzeli, zatok czy zapalenia mięśnia sercowego. Właśnie powikłania są znaczniej bardziej niebezpiecznie dla zdrowia niż sama grypa. Ich skutki są szczególnie groźne dla osób starszych.
Jeśli jednak stosujemy się do zaleceń lekarza, przyjmujemy duże ilości płynów i odpoczywamy, to po kilku dniach zaczynamy czuć się lepiej. Nie oczekujmy jednak, że od razu wrócimy do znakomitej formy. Czasem trzeba dać sobie jeszcze tydzień lub nawet 10 dni na rekonwalescencję.

Profilaktyka

Wirus grypy przenosi się drogą kropelkową, wylęga się ok. 2 dni, ale największa zakaźność występuje już przed pojawieniem się objawów, a także przez kilka dni po ich ustąpieniu.
Główny Inspektor Sanitarny wskazuje, że najskuteczniejszym sposobem uniknięcia grypy jest coroczne szczepienie się przeciw tej chorobie. Skorzystanie z tej możliwości zaleca się szczególnie osobom cierpiącym na przewlekłe choroby układu krążenia i oddechowego, seniorom, kobietom w ciąży i dzieciom, które ukończyły 6 miesięcy, a także pracownikom służby zdrowia i tym, którzy na co dzień mają kontakt z dużą liczbą ludzi. W naszym województwie szczepienia nie są jeszcze zbyt popularne. W 2015 r. zaszczepiło się nieco ponad 22,5 tysiąca osób – co stanowi tylko 2,3% wszystkich mieszkańców Opolszczyzny.
A co jeśli nie szczepionka? Zasady są proste, choć wiele osób o nich zapomina. Przede wszystkim należy pamiętać o … częstym i starannym myciu rąk, które jest najlepszą metodą zapobiegania rozprzestrzeniania się chorób zakaźnych. Oprócz tego unikajmy dużych skupisk ludzi, dotykania oczu, nosa i ust (w ten sposób przenosimy wirus zarówno z powierzchni użytkowych – klamek, poręczy, uchwytów – do naszego organizmu, jak i w drugą stronę) oraz zasłaniajmy się chusteczką podczas kichania lub kaszlu. Należy też zadbać o odpowiednią dietę, zdrowy sen, odpowiedni ubiór i codzienną dawkę ruchu – choć ze względu na smog lepiej unikać aktywności na wolnym powietrzu.

/kc/
Fot. pixabay.com