Deficyt leków dotknął apteki w całej Polsce. Jak sytuacja wygląda w Raciborzu i Wodzisławiu Śląskim?
Zjawisko braku leków występuje od dawna, teraz jednak deficyt objął leki podstawowe. Brakuje medykamentów stosowanych w takich chorobach jak cukrzyca, nadciśnienie, choroby tarczycy, astma, POChP czy alergie. W takiej sytuacji Naczelna Izba Aptekarska wystosowała otwarty list do Ministra Zdrowia z apelem o podjęcie działań mających na celu wyeliminowanie zaistniałego i jednocześnie niezwykle poważnego problemu braku dostępności do produktów leczniczych dla pacjentów. 8 lipca opublikowano oświadczenie, w którym NIA podała, że „brak dostępu do podstawowych produktów leczniczych przybiera dramatyczne rozmiary”.
Pacjenci z całego kraju przekazywali informacje o lokalnych brakach leków. Do tej pory dotyczyło to wyłącznie leków oryginalnych, jednak z biegiem czasu zaczęło brakować także popularnych leków generycznych, czyli zamienników.
Władza uspokaja
Ministerstwo Zdrowia w odpowiedzi na sytuację opublikowało listę leków zagrożonych brakiem dostępności w Polsce. W kwietniu było to 288 pozycji, w lipcu jest ich już 324. MZ zaznacza jednak, że problem nie dotyczy wyłącznie Polski, a jest problemem w skali globalnej. Jednocześnie podano, że najważniejsze jest, aby pacjent posiadał wiedzę o tym, gdzie może nabyć konkretny lek. W tym celu 15 lipca uruchomiono Telefoniczną Infolinię Pacjenta pod bezpłatnym numerem 800 190 590, na której pacjenci mogą uzyskać informacje na temat tego, gdzie kupić lek lub jego ewentualny zamiennik. Jednocześnie MZ uspokaja, że sytuacja aptek jest ciągle monitorowana, a przepływ informacji pozwala na sprawne znalezienie brakujących leków. Jak sytuacja wygląda naprawdę?
Racibórz
Czy kryzys lekowy rzeczywiście trwa i czy występuje także lokalnie? Odpowiedzi udziela jedna z pracownic raciborskiej apteki, informując, że nadal brakuje wielu medykamentów, głównie dla cukrzyków i chorych na tarczycę. Pracownik innej apteki przy ul. Opawskiej informuje, że leków zaczęło brakować już w kwietniu. Deficyt dotyczy m.in. leków na tarczycę czy kardiologicznych. Zgodnie z obowiązkiem pracownicy codziennie zgłaszają brakujące leki, w odpowiedzi otrzymują jednak pojedyncze dostawy, które nie pokrywają całego zapotrzebowania. Pacjenci przychodzą do apteki ze świadomością możliwych braków, jednak na początku sytuacja wywoływała sporą dezorientację.
Wodzisław Śląski
Jak podał pracownik wodzisławskiej apteki, leków brakuje znacznie dłużej. Wcześniej były to jednak leki specjalistyczne, teraz deficyt objął medykamenty podstawowe. Brakuje zamienników, których zapasy także wkrótce się wyczerpią. Warto również pamiętać, że nie wszystkie leki posiadają swoje zamienniki.
C
Fot. freepik.com
