Rośnie ekologiczna świadomość w Raciborzu, a dowodem jest organizacja miejskich dożynek bez jednorazowego plastiku.
Organizatorzy miejskich dożynek w Miedoni poszli w ślad za ekologicznym trendem, który obserwujemy dziś przy organizacji wielkich imprez na skalę światową.
Światowy trend
Organizacja imprez bez wykorzystania jednorazowego plastiku staje się coraz popularniejsza. W kwietniu tego roku media rozpisywały się o londyńskiej imprezie, podczas której zredukowano użycie plastiku. London Marathon to duże wydarzenie w świecie sportu, a organizatorzy, promując aktywność fizyczną i zdrowy styl życia, postawili także na ekologię. Wyliczono, że podczas poprzednich edycji biegu zużywano ponad 200 tys. plastikowych butelek w ciągu jednego dnia. W tegorocznej edycji imprezy butelki z wodą zastąpiono biodegradowalnymi kapsułkami z wodą o nazwie „Ooho!”. Błonka kapsułki wykonana z ekstraktu z wodorostów pozwala nawet na bezpieczne spożycie produktu.
Racibórz z ekopomysłem
Organizatorzy dożynek w Miedoni zastanawiając się nad tym, jaki charakter nadać imprezie, założyli, że będzie ona pierwszą imprezą organizowaną przez miasto wolną od jednorazowego plastiku. – W organizacji dożynek miejskich oprócz stawiania na dobrą organizację i świetną zabawę założyliśmy sobie, że chcemy również zadbać o środowisko i jak najbardziej ograniczyć, a najlepiej wyeliminować produkcję plastikowych śmieci. Jednocześnie uznaliśmy, że taka forma będzie najbardziej przekonująca dla mieszkańców, bo sami będą mogli sprawdzić, czy to rozwiązanie działa. My jesteśmy pewni, że jak najbardziej tak – wyjaśnia radny Józef Galli.
Co zamiast plastiku?
Alternatywą dla plastikowych naczyń od lat jest papier, jednak na popularności zyskują ostatnio naczynia z otrąb czy drewniane sztućce. Na co postawiła Miedonia? – Kiedy pojawił się temat eliminacji plastiku, to natychmiast podniosła się dyskusja, w jaki sposób i czy w ogóle da się go czymś zastąpić. Poczęstunek dla gości serwowany jako danie z kociołka podawane będzie w miseczkach wyprodukowanych z otrębów pszennych. Opakowanie takie ulega rozkładowi podczas kompostowania w zaledwie 30 dni. Największym wyzwaniem były sztućce oraz kufle do piwa – tutaj postawiliśmy na materiały z PLA (polilaktyd – polimer kwasu mlekowego – wyprodukowany z mączki kukurydzianej) – wyjaśnia radny Galli.
Zdaniem mieszkańców
Jeszcze przed imprezą radny Galii przyznał, że pomysł wiąże się z pewnymi obawami. – Nie ukrywam, że mamy pewne obawy, czy na pewno uda się nam zrealizować tak ambitny cel. Jesteśmy również bardzo ciekawi, jakie będą reakcje mieszkańców. Innymi słowy, jest to pewien eksperyment – mówił. Jak więc eksperyment oceniają mieszkańcy? Raciborzanie bawiący się w Miedoni przyznali, że naczynia są bardzo wygodne i sprawdzają się w praktyce. Pojawiły się głosy, że każda miejska impreza powinna odbywać się bez jednorazowego plastiku, z wykorzystaniem biodegradowalnych naczyń czy sztućców. Sam radny Józef Galli zapowiedział, że ma konkretny pomysł na systemowe działania proekologiczne.
/c/
Miejskie dożynki odbyły się 14-15 września w Miedoni. W niedzielę po przejściu korowodu i mszy świętej w programie znalazła się część artystyczna – wystąpiły dzieci, ZPiT Strzecha, zespół Skaza, podopieczni MDK w Raciborzu, SKZR Źródło i Appassionato. Później publiczność bawiła się przy kabarecie OT.TO. Była to pierwsza impreza organizowana przez miasto wolna od jednorazowego plastiku. – Chcemy, aby święto plonów było też świętem czystej ziemi – informował przed wydarzeniem raciborski magistrat.
Fot. ZS