Justyna Święty-Ersetic zdobyła srebrny medal mistrzostw świata w biegu sztafetowym 4×400 m.
Podczas lekkoatletycznych mistrzostwa świata, które odbyły się na przełomie września i października w stolicy Kataru, Dosze, Polacy zdobyli sześć medali – jeden z nich wywalczyła kobieca sztafeta 4×400 m, w której biegła Justyna Święty-Ersetic. Raciborzanka wraz z Igą Baumgart-Witan, Patrycją Wyciszkiewicz i Małgorzatą Hołub-Kowalik w finale poprawiła rekord Polski, uzyskując czas 3.21,89, co dało sztafecie drugie miejsce. Polki ustąpiły tylko reprezentacji USA (3.18,92), trzecie miejsce po dyskwalifikacji Jamajki przyznano Wielkiej Brytanii. – Tak się biega w Raciborzu – powiedział komentujący zawody Przemysław Babiarz, kiedy Justyna Święty-Ersetic, biegnąca tradycyjnie na ostatniej zmianie, zbliżała się do mety. W biegu indywidualnym na 400 m raciborzanka zajęła siódme miejsce. Wraz z Igą Baumgart-Witan były jedyny Europejkami w finale.
Był to kolejny wielki sukces wychowanki Victorii Racibórz, która teraz trenuje w AZS-AWF Katowice. Dwa lata temu podczas MŚ w Londynie w tej samej konkurencji zdobyła brązowy medal. Jest również aktualną mistrzynią Europy w biegu na 400 m i w sztafecie. Justyna Święty-Ersetic ma na swoim koncie także dwa srebrne medale z halowych mistrzostw świata, a także dwa złote i dwa brązowe z halowych mistrzostw Europy.
Na raciborskim zamku zorganizowano spotkanie z raciborską multimedalistką. Gratulacje otrzymała m.in. od samorządowców, ale także od byłych trenerów – Karola Szynola, Piotra Morki i Kazimierza Stępnia. Biegaczka opowiedziała o swoich startach i sportowych planach, a także odpowiadała na pytania publiczności.
KP
Fot. Katarzyna Przypadło
