Lądujące smoki, wszechobecne w legendach Wietnamu.
Wietnam. Ten nie tak dawno podzielony wojnami kraj (północy z południem i wojną domową), dopiero się odbudowuje. Nadal widać ogromną różnicę w poziomie rozwoju gospodarczego i społecznego między północą a południem, zwłaszcza porównując sztandarowe dla tych regionów miasta Hanoi i Ho Chi Mihn (kiedyś Saigon). Zwiedzając kraj, niemal wszędzie, od północy do południa spotykamy ślady historii, które związane są z wielkim komunistycznym przywódcą Ho Chi Mihnem, który doprowadził do zjednoczenia Wietnamu południowego i północnego. W Hanoi warto zobaczyć imponujące mauzoleum wodza, którego budowa rozpoczęta w 1997 roku wzorowana była na Mauzoleum Lenina w Moskwie. Indywidualny charakter budowli nadają jednak elementy z typowo wietnamskiej architektury, np. pochyły dach.
Zatoka Lądującego Smoka
Obowiązkowym punktem podróży jest Zatoka Ha Long, czyli Lądującego Smoka. Zatoka w północnej części Wietnamu, odnoga Zatoki Tonkińskiej, leżąca w pobliżu miasta Hạ Long (ok. 164 km na południowy wschód od Hanoi). Zajmuje powierzchnię 1500 km², na której rozsianych jest ok. 199 skalistych wysp i wysepek[2]. Większość wysp ma formę wapiennych słupów wyłaniających się wysoko ponad powierzchnię wody. Wapienne podłoże sprzyja powstawaniu licznych jaskiń i grot. W rosnących tu lasach deszczowych występuje duża różnorodność świata zwierzęcego i roślinnego. W 1962 wietnamskie Ministerstwo Kultury, Sportu i Turystyki ustanowiło zatokę „pomnikiem krajobrazowym”. W 1994 UNESCO umieściło ją na swojej Liście Światowego Dziedzictwa.
Mówi się „Przylecieć do kraju smoka i nie zobaczyć tego miejsca to jak być w Peru i odpuścić sobie Machu Picchu”.
Legenda głosi, że władca Jade obserwując z niebios zmagania pierwotnych Wietnamczyków z najeźdźcami z północy w przypływie empatii zesłał na pomoc broniącym swojego młodziutkiego państwa smoczycę i jej dzieci. Kiedy smok lądował rozbiła się ziemia i powstało tysiące wysepek kiedy rozstąpiła się woda. Smoki zagościły na stałe i przez wieki broniły Wietnamczyków.
Perełka Azji – Hoi An
Perełką turystyczną jest niewątpliwie miasto Hoi An – miasto w środkowym Wietnamie, dawny portugalski port morski i faktoria handlowa Faifo, położony ok. 30 km na południe od Da Nang . (Od 1999 roku wpisane do rejestru zabytków światowego dziedzictwa UNESCO).
Ciekawym i mało znanym jest epizod związany z polskim architektem, który przyczynił się do uratowania dziedzictwa kulturowego Hoi An. Kazimierz Kwiatkowski –
architekt, konserwator zabytków wraz z garstką wietnamskich fachowców sporządzał dokumentację tego co zostało po wojnie. W latach 90 XX w. władze miasta postanowiły pozbyć się starych, zagrzybionych budynków w centrum Hoi An, a w ich miejsce wybudować bloki mieszkalne. Projektowi sprzeciwił się Kazimierz Kwiatkowski kierujący pracami konserwatorskimi. Za jego namową centrum odrestaurowano i przystosowano do ruchu turystycznego[3]. Obecnie Hội An jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Indochinach. Według przewodnika Lonely Planet jest to jednocześnie jedno z najbardziej urokliwych i przyjaznych turystom miejsc w Azji.
W XVI w. Hội An (Hội An Phố – „miasto bezpiecznego lądowania”) stało się jednym z najważniejszych portów na morzu Południowochińskim. Osiedlali się tu przedstawiciele kupców chińskich, japońskich, a później również europejskich[2]. Pozostał po nich unikatowy układ miasta z tamtych czasów oraz domy i świątynie. Do najcenniejszych zabytków należy tzw. Most Japoński, zbudowany przez przybyszy z Japonii, jedyny na świecie kryty most ze świątynią buddyjską.
Ireneusz Burek
– Piątkowy wieczór rozpoczęliśmy „coolturalnie”, od podróży po Wietnamie, w którą zabrał nas Ireneusz Burek (na co dzień wydawca portalu raciborz.com.pl), pasjonat podróży i fotografii podróżniczej – mówiła Anna Kokolus, wicedyrektor Raciborskiego Centrum Kultury w ogrodzie Domu Kultury Strzecha, który dzięki lampionom i światełkom w dniu 4 września nabrał azjatyckiego charakteru. Slajdowisko w DK Strzecha było jednocześnie zapowiedzią wystawy fotograficznej „Wietnam w kadrze”, którą od 22 września można zobaczyć w budynku Raciborskiego Centrum Kultury.